Gazeta donosi, że oba kluby doszły już do porozumienia, a swój udział przy transakcji miała przyjaźń Waltera Sabatiniego (dyrektora sportowego Romy) i Luisa Enrique. Notowania Belga w Barcelonie nigdy nie były wysokie. Kibice prześmiewczo żartowali z jego skłonności do kontuzji, a szkoleniowiec traktował jako rezerwowego. Po transferze Samuela Umtitiego, który w przyszłym tygodniu ma podpisać kontrakt, w stolicy Katalonii uznano, że 30-latek spokojnie może zmienić klubowe barwy. "Sport" donosi, że "Blaugrana" zarobi za niego około 10 milionów euro, a on sam będzie zarabiał około 3,5 miliona rocznie. Umowa ma obowiązywać przez trzy lata. 30-letni Vermaelen jest wychowankiem Ajaksu Amsterdam. W przeszłości występował w RKC Waalwijk oraz Arsenalu Londyn. Na koncie ma 51 meczów w reprezentacji Belgii, z którą uczestniczył w mundialu oraz Euro 2016. W minionym sezonie rozegrał zaledwie 10 meczów w Primera Division i strzelił jednego gola.