Na skutek kontuzji odniesionej w meczu z FC Porto, FC Barcelona w najbliższych meczach musi radzić sobie bez Roberta Lewandowskiego. O tym, że bez kapitana reprezentacji Polski nie tak łatwo strzela się bramki przekonała się w rywalizacji z Granadą. Mistrz Hiszpanii zawiódł i zremisował jedynie w 9. kolejce z zespołem z dołu tabeli 2:2. W mediach krąży wiele sprzecznych informacji odnośnie do daty powrotu 35-latka na boisko. Zdaniem niektórych źródeł "Lewy" będzie gotowy już na październikowe El Clasico. "Mundo Deportivo" zapatruje się na to jednak pesymistycznie. Według katalońskiej redakcji Polak nie wystąpi w rywalizacji z Realem Madryt. Brak Lewandowskiego to spory problem dla Xaviego, zwłaszcza że do zdrowia wraca też dopiero Raphinha. Latem dziennikarze na czele z Fabrizio Romano informowali, że Barcelona osiągnęła porozumienie z Vitorem Roque, który postrzegany jest za jeden z największych talentów brazylijskiej piłki ostatnich lat. Intencją klubu, jak i agenta zawodnika jest sprowadzenie napastnika w zimowym oknie transferowym. Na przeszkodzie może stanąć jednak sytuacja finansowa mistrza Hiszpanii. FC Barcelona namaściła już następcę Lewandowskiego? 18-latek w ostatnim czasie doznał kontuzji i opuścił dwa ostatnie spotkania Athletico Paranaense. Mimo to w ekipie "Blaugrany" panuje optymizm względem sprowadzenia go zimą. Dziennikarze portalu SPORT.es wzięli pod lupę zalety i wady młodego snajpera. Ich zdaniem FC Barcelona zyska napastnika, jakiego nie było od czasów Luisa Suareza. Dziennikarze są przekonani, że do Barcelony Vitor Roque przybywa jako następca, a nie zmiennik Roberta Lewandowskiego. Przy boku Polaka Brazylijczyk może wiele się nauczyć, zwłaszcza podczas treningów. 35-latek wskazywany jest od początku przygody z "Azulgraną" jako absolutny wzór dla młodych zawodników. Ci zarażają się od niego etosem pracy, a także mentalnością. Vitor Roque w obecnym sezonie w 42 meczach dla Athletico Paranaense strzelił 20 goli i zanotował osiem asyst. Ma również za sobą debiut w seniorskiej reprezentacji Brazylii. 18-latek dostał szansę w spotkaniu z Marokiem.