Szefom Barcelony zależało na tym, by mieć u siebie dokładnie takiego snajpera, jakim przynajmniej od dekady pozostaje Robert Lewandowski. W tym celu ze specjalną wizytą wybrał się do Polaka trener Xavi Hernandez. Spotkanie miało miejsce w ubiegłym roku, kiedy "Lewy" był jeszcze zawodnikiem Bayernu Monachium. Dalszy rozwój wypadków znamy. Nie bez perturbacji, ale z zamierzonym skutkiem, kapitan reprezentacji Polski zameldował się na Camp Nou. Powitano go jak na gwiazdę przystało, organizując mu oficjalną prezentację z biletowanym wstępem. Wcześniej Lewandowski wziął jednak udział w amerykańskim tournee Katalończyków. Pierwsze słowa powitania prezes Joan Laporta skierował do niego w Miami. - Witamy w FC Barcelona. Dziękuję Robert, że jesteś z nami - powiedział wówczas sternik "Blaugrany". I uczynił to w języku polskim. Kłamstwo Roberta Lewandowskiego miało krótkie nogi. Anna szybko to odkryła Polak zaczął sezon w znakomitym stylu, regularnie trafiał do siatki rywali i szybko stał się jednym z liderów drużyny. To głównie dzięki świetnej postawie z lata i wczesnej jesieni otwiera dzisiaj klasyfikację strzelców z 15 bramkami na koncie. W sumie strzelił dla "Dumy Katalonii" 25 goli. Laporta wyraził podziw dla Lewandowskiego. "Bardziej podziwiam cię za to, jaki jesteś" W ostatnim czasie jego snajperska forma znalazła się jednak w wyraźnym regresie. W pięciu ostatnich występach RL9 nie wpisał się na listę strzelców. Na ten rejestr składają się trzy potyczki ligowe i dwie w eliminacjach Euro 2024. I właśnie w takim momencie Laporta zdecydował się skierować do Lewandowskiego poruszające słowa. Zamieścił je na Twitterze tuż po powrocie z krótkiej wizyty w Polsce. "Podziwiam cię jako piłkarza i strzelca bramek, ale bardziej podziwiam cię za to, jaki jesteś. Dziękuję Robercie za wszystko co dajesz klubowi, kibicom i swoim kolegom" - czytamy na profilu sternika Barcelony. We wtorek Laporta gościł w Warszawie. Był jednym z gości specjalnych na światowej premierze filmu dokumentalnego "Nieznany". Obraz Amazon Prime Video opowiada o życiu i karierze Lewandowskiego, odsłania także kulisy jego przeprowadzki z Niemiec na Półwysep Iberyjski.