Szefom <a class="db-object" title="FC Barcelona" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fc-barcelona,spti,3390" data-id="3390" data-type="t">Barcelony</a> zależało na tym, by mieć u siebie dokładnie takiego snajpera, jakim przynajmniej od dekady pozostaje <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski</a>. W tym celu ze specjalną wizytą wybrał się do Polaka trener <a class="db-object" title="Xavi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-xavi,sppi,33457" data-id="33457" data-type="p">Xavi Hernandez</a>. Spotkanie miało miejsce w ubiegłym roku, kiedy "Lewy" był jeszcze zawodnikiem <a class="db-object" title="Bayern Monachium" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-bayern-monachium,spti,3374" data-id="3374" data-type="t">Bayernu Monachium</a>. Dalszy rozwój wypadków znamy. Nie bez perturbacji, ale z zamierzonym skutkiem, kapitan <a class="db-object" title="Polska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592" data-id="1592" data-type="t">reprezentacji Polski</a> zameldował się na Camp Nou. Powitano go jak na gwiazdę przystało, organizując mu oficjalną prezentację z biletowanym wstępem. Wcześniej Lewandowski wziął jednak udział w amerykańskim tournee Katalończyków. Pierwsze słowa powitania prezes Joan Laporta skierował do niego w Miami. - Witamy w FC Barcelona. Dziękuję Robert, że jesteś z nami - powiedział wówczas sternik "Blaugrany". I uczynił to w języku polskim. <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-klamstwo-roberta-lewandowskiego-mialo-krotkie-nogi-anna-szyb,nId,6683643" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Kłamstwo Roberta Lewandowskiego miało krótkie nogi. Anna szybko to odkryła</a> Polak zaczął sezon w znakomitym stylu, regularnie trafiał do siatki rywali i szybko stał się jednym z liderów drużyny. To głównie dzięki świetnej postawie z lata i wczesnej jesieni otwiera dzisiaj klasyfikację strzelców z 15 bramkami na koncie. W sumie strzelił dla "Dumy Katalonii" 25 goli. Laporta wyraził podziw dla Lewandowskiego. "Bardziej podziwiam cię za to, jaki jesteś" W ostatnim czasie jego snajperska forma znalazła się jednak w wyraźnym regresie. <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-co-sie-dzieje-z-lewandowskim-najwiekszy-kryzys-strzelecki-w-,nId,6684985" target="_blank" rel="noreferrer noopener">W pięciu ostatnich występach RL9 nie wpisał się na listę strzelców. Na ten rejestr składają się trzy potyczki ligowe i dwie w eliminacjach Euro 2024</a>. I właśnie w takim momencie Laporta zdecydował się skierować do Lewandowskiego poruszające słowa. Zamieścił je na Twitterze tuż po powrocie z krótkiej wizyty w Polsce. "Podziwiam cię jako piłkarza i strzelca bramek, ale bardziej podziwiam cię za to, jaki jesteś. Dziękuję Robercie za wszystko co dajesz klubowi, kibicom i swoim kolegom" - czytamy na profilu sternika Barcelony. <a href="https://sport.interia.pl/robert-lewandowski/news-laporta-leci-do-polski-hiszpanie-potwierdzaja-powod-chodzi-o,nId,6681112" target="_blank" rel="noreferrer noopener">We wtorek Laporta gościł w Warszawie</a>. Był jednym z gości specjalnych na światowej premierze filmu dokumentalnego "Nieznany". Obraz Amazon Prime Video opowiada o życiu i karierze Lewandowskiego, odsłania także kulisy jego przeprowadzki z Niemiec na Półwysep Iberyjski.