Podopieczni Xaviego przystępowali do meczu, wiedząc już, że "Królewscy" stracili punkty, przegrywając z Villlarreal CF 2-3. Tym samym przewaga Barcelony w tabeli mogła wzrosnąć po 28. kolejce do 15 punktów. Skończyło się tylko na remisie w derbach Katalonii, a trzeba przyznać, że rywal też miał swoje sytuacje. Serwis goal.com ocenił drużynę gospodarzy. Najniższe noty, czwórki, w skali do 10, otrzymało trzech graczy: Lewandowski, Jules Kounde i Sergi Roberto. W kontekście Polaka przede wszystkim stwierdzono, że zmarnował kilka okazji, dodając, iż "brakuje mu tego pazura, który pokazywał już w tym sezonie". Jak to wyglądało w poniedziałek? "Przestrzelone uderzenie w pierwszej połowie, zawahanie się w drugiej, kiedy miał oddać strzał. Natomiast w doliczonym czasie gry zdecydował się na nierozważne zagranie piętą. Ponadto kilka złych dotknięć piłki i powolne reakcje podsumowują ten nędzny wieczór" - napisano. La Liga. Tylko remis Barcelony, ale przewaga nad Realem wzrosła W zespole "Dumy Katalonii tak nisko zostali ocenieni jeszcze tylko Kounde i Roberto. "Mocno rozczarowujący występ. Zabrakło intensywności w grze do przodu, a z tyłu pojawiły się dziwnie chwiejne momenty" - stwierdził serwis goal.com o Francuzie. Zobacz: Xavi o straconych punktach. Niespodziewanie zaczął wskazywać Real Madryt Z kolei Hiszpana oceniono równie negatywnie. "Niechlujny w podaniach, nierzetelny w podejmowaniu decyzji. Zmieniony w przerwie po rozczarowujących 45 minutach" - dodano. Tak niską notę otrzymał jeszcze tylko trener Xavi. "Barcelona tworzyła mieszankę dobrego i złego w pierwszej połowie, ale nie była wystarczająco konsekwentna i dlatego na koniec mogła być sfrustrowana" - napisano. Mimo wszystko "Duma Katalonii" zwiększyła w tabeli przewagę do 13 punktów nad Realem. W następnej kolejce zespół z Camp Nou zagra na wyjeździe z Getafe CF. Mecz w niedzielę 16 kwietnia o 16.15.