Kara spadła na Lewandowskiego jak grom z jasnego nieba. W dniu meczu Polska - Chile, na ostatniej prostej przed wylotem na mundial do Kataru, gdy piłkarz koncentrował się na wyzwaniu z drużyną narodową. Robert Lewandowski osłupiał! Hiszpanie dotarli do prawdy Według źródeł, do jakich dotarł hiszpański dziennik "Sport", kapitan reprezentacji Polski bardzo wymownie zareagował na karę, zasądzoną mu przez Komisję Rozgrywek La Liga. "'Lewy' dosłownie osłupiał, gdy zobaczył, że spadły na niego trzy mecze dyskwalifikacji. Piłkarz uważa, że w żadnym momencie nie lekceważył sędziego, ani nie było to jego intencją, co znalazło odzwierciedlenie w karze. Przede wszystkim uważa, że pierwsza żółta kartka była niesłuszna" - napisano na stronie poczytnego medium. CZYTAJ TAKŻE: Hiszpanie pełni oburzenia po karze dla "Lewego". "Surrealistyczne, wstyd!" Polak wyleciał z boiska jeszcze przed przerwą, a dokładnie w 31. minucie, zobaczywszy dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną, za uderzenie Davida Garcię łokciem w twarz w walce o piłkę. Tym samym Lewandowski będzie pauzował w derbowym starciu z Espanyolem (31 grudnia) na Camp Nou oraz w meczach wyjazdowych z Atletico Madryt (8 stycznia) i Getafe (22 stycznia). Rosyjski działacz mocno o Polakach. "Sponiewieralibyśmy ich w barażach"