"Galactica" - tak okrzyknęły Szwedkę hiszpańskie media. Kosovare Asllani była bowiem pierwszą zawodniczką, która trafiła do CD Tacon, gdy było już jasne, że Real Madryt przejmie ten klub. Było to nawiązanie do ery "Galacticos", w której Florentino Perez sprowadzał na Estadio Santiago Bernabeu największe gwiazdy futbolu. Urodzona w Kristianstadzie piłkarka już na starcie musiała więc zmierzyć się ze sporą presją. Ostatecznie rozegrała w Hiszpanii 69 spotkań, strzelając w nich 28 bramek. Ostatni sezon nie był dla niej udany, bowiem raz po raz dawały się jej we znaki kontuzje. Zobacz także: To tutaj Real Madryt przygotowuje się do finału Ligi Mistrzów! Ceny zwalają z nóg! Kosovare Asllani żegna się z Realem Madryt Kosovare Asllani zapisała się jednak w historii Realu Madryt. Zdobyła najszybszego w historii klubu (biorąc pod uwagę rozgrywki kobiet i mężczyzn) hat-tricka. Strzelenie trzech goli w meczu z Valencią zajęło jej zaledwie 155 sekund. Kontrakt reprezentantki Szwecji z Realem Madryt wygasa 30 czerwca. Jej trener Alberto Toril już wcześniej poinformował, że 32-latka pożegna się z klubem. Teraz zawodniczka potwierdziła to oficjalnie za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Dziękuję wam za wszystko, "Madridistas"! W takim momencie nie mogę ubrać w słowa tego, co chciałabym powiedzieć, poza tym, że zawsze będziecie zajmować specjalne miejsce w moim sercu - napisała Kosovare Asllani, publikując przy tym kilka zdjęć w barwach Realu Madryt. Zobacz TOP 5 bramek i interwencji z Ligi Mistrzów - obejrzyj już teraz! Pod jej wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy fanów, którzy poruszeni, dziękowali jej za grę w ekipie "Królewskich".