Niespełna miesiąc temu Wojciech Szczęsny - po odejściu z Juventusu - przekazał fatalną wiadomość dla całej piłkarskiej Polski, ogłaszając koniec swojej kariery. Nie tylko reprezentacyjnej, ale i klubowej. Wydawało się, że jest to już stan nieodwracalny, a rękawice byłego reprezentanta Polski już na dobre zostały - wedle piłkarskiego porzekadła - odwieszone na kołku. Niewykluczone jednak, że w najbliższym czasie znów wylądują na jego rękach. A wszystko przez to, że kontuzji nabawił się podstawowy bramkarz FC Barcelona - Marc-Andre ter Stegen. Niemiecki golkiper nabawił się poważnego urazu prawego kolana w ostatnim meczu La Liga z Villarrealem. I to właśnie nazwisko Polaka jest najgłośniej wymieniane w kontekście zastąpienia 32-latka. Jak donoszą media, FC Barcelona nawiązała już kontakt z Wojciechem Szczęsnym, a rozmowę ze swoim rodakiem miał podjąć także snajper "Dumy Katalonii" - Robert Lewandowski. Co więcej, hiszpański dziennikarz Jose Alvarez w programie na kanale El Chiringuito TV przekazał, że Polak powiedział już "tak" przedstawicielom Barcelony i w przyszłym tygodniu zostanie zawodnikiem giganta z Półwyspu Iberyjskiego. Wojciech Szczęsny w FC Barcelona? Polak zabrał głos w hiszpańskich mediach Z Wojciechem Szczęsnym zdołali skontaktować się dziennikarze "Mundo Deportivo". Polak odpowiedział na ich prośbę, udzielając komentarza, lecz nie zdradził, jaka będzie jego przyszłość. Wypowiedział się wyłącznie na temat kontuzjowanego bramkarza Barcelony, udzielając mu wsparcia. I dodał: - To jedyna rzecz, którą mogę skomentować.