Mediolańczycy w minionym tygodniu wysłali do Sevilli oficjalne zapytanie o możliwość kupna króla strzelców ostatniej edycji Pucharu Konfederacji, ale negocjacje utknęły w martwym punkcie, bowiem Hiszpanie oczekują zbyt wielkiej sumy odstępnego. - Nie możemy rozmawiać o kwotach, którymi rzuca teraz Real Madryt - tłumaczy agent. - To są nienormalne żądania. Rzeczywistość jest taka, że tkwimy w globalnym kryzysie. Niemożliwe jest żądać kolejnych pieniędzy na miarę transferów Daniela Alvesa i Sergio Ramos - dodaje przedstawiciel Fabiano. Zdaniem Fuentesa cena, którą chce wynegocjować Sevilla jest zaporowa. - Fabiano jest już 29-letnim zawodnikiem. Mam nadzieję, że Jose Maria del Nido zrozumie także ludzką stronę tej sprawy, którą jest to, że Luis po prostu chce trafić do Milanu. Nie może szaleć z żądaniami. Sevilla kupiła go tanio, więc cały czas może na nim zarobić - uważa Fuentes. Milan zwrócił się w stronę Luisa Fabiano po tym, jak VfL Wolfsburg nie zgodził się na odejście z zespołu rewelacyjnego Bośniaka, Edina Dżeko.