FC Barcelona na rozpoczęcie sezonu 2023/2024 odnotowała pewne potknięcie, remisując niespodziewanie 0-0 z Getafe po dosyć brutalnym spotkaniu. Potem jednak było już tylko lepiej - cztery spotkania i cztery kolejne zwycięstwa, z Cadizem, Villarrealem, Osasuną i z Realem Betis. Zwłaszcza ta ostatnia potyczka zrobiła wrażenie na kibicach, bowiem "Blaugrana" wygrała aż 5-0, a, co warto podkreślić, Robert Lewandowski zapisał przy swoim nazwisku jednego gola oraz dwie asysty. "Barca" jest więc na fali - a to nie koniec dobrych wiadomości dla niej. Złe wieści dla Barcelony, to byłaby klapa. Lewandowski pozbawiony szansy FC Barcelona niebawem znów będzie liczyć na Ronalda Araujo. Świetne wieści dla fanów Jak bowiem informuje Javi Miguel z "Asa", do pełni zdrowia zdaje się wracać futbolista będący istotnym elementem w układance obronnej trenera Xaviego Hernandeza - Ronald Araujo. Urugwajczyk był poza grą od połowy sierpnia, kiedy to w trakcie jednego z treningów nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego w lewej nodze. W niedzielę, dzień po tzw. manicie przeciwko Betisowi, Araujo miał już trenować z drużyną, a to oznacza, że powinien być gotowy do rywalizacji naprawdę niebawem - tymczasem przed "Dumą Katalonii" niezwykle intensywny i istotny czas. Tego jeszcze nie było. W lidze hiszpańskiej doszło do potężnego kuriozum FC Barcelona niebawem zacznie walkę w Lidze Mistrzów. Araujo może być tu nieodzowny 19 września mistrzowie Hiszpanii zainaugurują swoje występy w kolejnej edycji Ligi Mistrzów od spotkania na Estadi Olimpic z belgijskim Royal Antwerp. Potem czekają ich starcia z Celtą Vigo, Mallorcą oraz Sevillą, która będzie prawdopodobnie mocno zdesperowana, by urwać oponentom chociaż punkt (jak na razie "Los Nervionenses" zaliczyli trzy porażki i są na samym dnie tabeli La Ligi). W dalszej perspektywie są zaś potyczki z FC Porto czy zaplanowane na 29 października "El Clasico" - "rozegrany" Ronald Araujo może być więc tu nie do przecenienia. Trzeba tylko zrobić pierwszy (powrotny) krok już w najbliższych dniach...