W Katalonii trwa wielkie świętowanie. W niedzielny wieczór FC Barcelona pokonała Real Madryt 2-1, a zwycięską bramkę w doliczonym czasie zdobył Franck Kessie. Duży udział przy tym trafieniu miał Robert Lewandowski, który napędził akcję zagraniem piętą. Polak sam jednak nie trafił do siatki, więc był to jego trzeci mecz bez gola z rzędu. Snajperski kryzys trwa jednak dłużej, bo od zakończenia mistrzostw świata w Katarze, Polak w lidze strzelił tylko dwa gole. Mimo to napastnik Barcelony cały czas prowadzi w klasyfikacji strzelców La Liga, ale zdecydowany spadek zaliczył w klasyfikacji "Złotego Buta". Robert Lewandowski 12. w klasyfikacji "Złotego Buta" Polak obecnie zajmuje 12. miejsce, a tak niska pozycja nie zdarzyła mu się od bardzo dawna. W ostatnich dziesięciu latach poza pierwszą "10" klasyfikację "Złotego Buta" skończył tylko raz - w sezonie 2014/2015 był 23. W ostatnich dwóch sezonach Lewandowski wygrał to zestawienie, ale w tym nie ma na to większych szans. Napastnik Barcelony do tej pory zdobył 30 punktów za 15 bramek (gole mnożone są przez współczynnik, odpowiadający sile ligi), a prowadzący Erling Haaland (Manchester City) ma już 56 punktów za 28 trafień. W tej sytuacji Polak najpierw musi powalczyć o powrót do pierwszej "10", a brakuje mu do tego dwóch bramek (czterech punktów). Klasyfikacja Złotego Buta za sezon 2022/2023: 1. Erling Haaland (Manchester City) - 56 punkty (28 goli) 2. Victor Osimhen (Napoli) - 42 (21) 3. Harry Kane (Tottenham) - 40 (20) 4. Kylian Mbappe (Paris Saint-Germain) - 38 (19) Jonathan David (Lille) - 38 (19) 6. Enner Valencia (Fenerbahce) - 37,5 (25) Amahl Pellegrino (Bodo/Glimt) - 37,5 (25) 8. Wissam Ben Yedder (AS Monaco) - 34 (17) Alexandre Lacazette (Olympique Lyon) - 34 (17) Folarin Balogun (Stade Reims) - 34 (17) 11. Ivan Toney (FC Brentford) - 32 (16) 12. Robert Lewandowski (FC Barcelona) - 30 (15) Kyogo Furuhashi (Celtic Glasgow) - 30 pkt (20) PJ