W poniedziałek gruchnęła wieść, że FC Barcelona chciałaby tuż przed końcem okienka transferowego ściągnąć pomocnika Fiorentiny Sofyana Amrabata, czyli jednego z kluczowych zawodników rewelacji ostatniego mundialu - kadry Maroka. Zobacz: Rewelacja mundialu trafi do Barcelony? Blaugrana miała celować w próbę wypożyczenia tego zawodnika. FC Barcelona musi porzucić marzenia o ściągnięciu Amrabata Jednak wieczorem 31 stycznia okazało się, że te starania najpewniej spełzły na niczym. Tak donosi m.in. Fabrizio Romano, słynny informator transferowy, ale też dziennikarz "El Mundo Deportivo" Ferran Martinez. Ten ostatni napisał, że Barcelona wykluczyła już opcję ściągnięcia Amrabata. "Negocjacje zostały zerwane" - przyznał. I podkreślił, że teraz kataloński klub pracuje nad alternatywami. Bardzo trudno będzie jednak w tak krótkim czasie, na sam koniec okienka transferowego, "wyczarować" jakąś opcję B. "Prawie nie ma na to czasu" - przyznał dziennikarz, stwierdzając, że musiałby się przydarzyć jakiś "cud transferowy last-minute". Barcelona jest obecnie ograniczona limitami finansowymi narzuconymi przez La Ligę. Czytaj także: Była partnerka zarzuca gwiazdorowi przemoc. ATP nie zamierza reagować