Real zremisował 1-1 na własnym boisku z Atletico w pierwszym meczu. Rewanż na stadionie Atletico odbędzie się w piątek o godzinie 22.30. Po spotkaniu trener Atletico chwalił Angela Di Marię, twierdząc że właśnie on jest najlepszym graczem "Królewskich", bo jak nikt potrafi rozmontować obronę rywali. Ta uwaga nie spodobała się trenerowi Realu. Carlo Ancelotti ripostował: - Di Maria jest jednym z wielu dobrych piłkarzy. Ale on (Simeone - przy. red.) zapomniał o Cristiano, który wygrał Złotą Piłkę i Bale'u, który strzelił gola w Lizbonie (w finale Ligi Mistrzów właśnie z Atletico - przyp. red.). - Di Maria jest piłkarzem Realu i wystawiam go, kiedy chcę - dodał Ancelotti. To dość znaczące słowa w kontekście informacji brytyjskich mediów o tym, że Di Maria już wkrótce może odejść z Realu do Manchesteru United, który jest gotów zaoferować mu gigantyczne zarobki. Podczas konferencji prasowej po meczu Ancelotti przekonywał także, że choć Cristiano Ronaldo musiał opuścić boisko, to jego uraz nie wygląda na poważny. Trener Realu bronił także Ikera Casillasa. - Nie mógł nic zrobić w sytuacji, w której straciliśmy gola. Błąd został popełniony wcześniej, bo nie przypilnowaliśmy bliższego słupka - argumentował Ancelotti.