W czwartek wieczorem FC Barcelona ogłosiła, że Jules Kounde został jej nowym piłkarzem. Francuz doskonale zna ligę hiszpańską, w której brylował w barwach Sevilli. Sprawą transferu francuskiego obrońcy żyli w ostatnim czasie nie tylko fani "Blaugrany", ale i... Chelsea. Niewiele jednak brakło, by Jules Kounde trafił nie do Barcelony, a do ekipy "The Blues". Tak Jules Kounde trafił do FC Barcelona. Monchi zdradza szczegóły Działacze londyńskiego klubu już witali się z gąską... gdy do gry wkroczyła "Duma Katalonii". Szczegóły negocjacji zdradził w wypowiedzi dla SFC Radio dyrektor sportowy Sevilli - Monchi. - W zeszły czwartek mieliśmy porozumienie z Chelsea i piłkarzem. Kiedy wszystko zostało zamknięte to pojawiła się dobra oferta ze strony Barcelony i wszystko się zatrzymało. Ostatecznie najlepszą ofertę jaką otrzymaliśmy była ze strony Barcelony - powiedział.