Po odpadnięciu Barcelony z Ligi Mistrzów, sporo mówiło się o kryzysie tej drużyny. Ostatnio jednak "Duma Katalonii" prezentuje się bardzo dobrze. W 2023 roku jest niepokonana. Zdobyła Superpuchar Hiszpanii, pokonując Real Madryt 3-1. Jest też liderem La Ligi. Ma 8 punktów przewagi nad "Królewskimi". Może się więc okazać, że Real skończy sezon bez trofeum, choć nie można jeszcze przesądzać ligowej rywalizacji. Poza tym jest jeszcze Liga Mistrzów. W 1/8 finału tych rozgrywek "Królewscy" zmierzą się z Liverpoolem. Co ciekawe, może się okazać, że obecny szkoleniowiec "The Reds", w następnym sezonie poprowadzi Real. Hiszpańskie media donoszą bowiem, że jeśli Carlo Ancelotti nie wygra mistrzostwa lub Ligi Mistrzów, to pożegna się z klubem, a zastąpić ma go właśnie Juergen Klopp. Niemiecki szkoleniowiec prowadzi Liverpool od października 2015 roku. Z angielskim klubem wygrał wszystko, co mógł. W 2019 roku zdobył Ligę Mistrzów, a rok później mistrzostwo Anglii. Był to pierwszy tytuł Liverpoolu w erze Premier League. Klopp ma być otwarty na przenosiny. Wskazał piłkarza, którego będzie chciał sprowadzić do Madrytu W obecnych rozgrywkach drużyna Kloppa przeżywa jednak kryzys. Zajmuje dopiero 10. miejsce w Premier League, a do czwartej pozycji, gwarantującej grę w Lidze Mistrzów, traci aż 11 punktów. Słabsza forma Liverpoolu nie zraziła jednak Florentino Pereza do Kloppa. Hiszpańskie media donoszą, że doszło do spotkania pomiędzy prezydentem Realu i niemieckim szkoleniowcem, który miał wyrazić chęć poprowadzenia "Królewskich". Ba, wskazał nawet piłkarza, którego od razu chciałby sprowadzić na Santiago Bernabeu. To Jude Bellingham z Borussii Dortmund.