Espanyol Barcelona wniósł protest w sprawie ostatnich derbów Barcelony na Camp Nou, poddając w wątpliwość to, czy Robert Lewandowski miał prawo wybiec w tym meczu w składzie "Blaurgany" - donosi "As". Jak piszą hiszpańscy dziennikarze, przedstawiciele Espanyolu już przed meczem formalnie zgłosili swoje zastrzeżenia sędziemu spotkania, którym był Mateu Lahoz. Espanyol nie składa broni w sprawie Roberta Lewandowskiego! W poniedziałek przedstawiciele Espanyolu przedstawili w hiszpańskiej federacji (RFEF) pismo, domagając się w praktyce walkowera za mecz derbowy i podważając "legalność" decyzji o wystawieniu na ten mecz w składzie "Blaugrany" Roberta Lewandowskiego. Przedstawiciele Espanyolu nie mogą się bowiem pogodzić z decyzją o zamrożeniu kary dla polskiego napastnika, którą ogłoszono tuż przed derbami Barcelony. Zobacz: Zwrot akcji w sprawie Lewandowskiego! Espanyol od zeszłego piątku stoi na stanowisku, że Lewandowski nie powinien móc wystąpić w meczu przeciwko ich drużynie, bo został zawieszony na trzy mecze po spotkaniu z Osasuną, w dodatku jedno z tych spotkań było karą za czerwoną kartkę. Teraz z kolei nie jest przesądzone, czy Polak będzie mógł wystąpić w najbliższym ligowym meczu FC Barcelony, czyli hitowym starciu z Atletico Madryt. Zobacz: Lewandowski zagra z Atletico? Barcelona cierpi na "uzależnienie od Lewego". Pierwotnie, kara trzech meczów dla Polaka miała dotyczyć też spotkania z Atletico.