Brazylijczyk trafił do Barcelony w styczniu tego roku z Athletico Paranaense za 40 milionów euro. Plan był dobry. Zawodnik miał aklimatyzować się w Europie i przyzwyczajać do nowych wyzwań, mogąc wiele nauczyć się od takiego mistrza jak Lewandowski. Vitor Roque, mimo młodego wieku, zdążył rozegrać 54 mecze na poziomie rodzimej ekstraklasy, w których strzelił 17 goli i zanotował cztery asysty. 15 razy wystąpił też w Copa Libertadores, czyli odpowiedniku europejskiej Ligi Mistrzów, gdzie zdobył sześć bramek i zaliczył trzy ostatnie podania. W Barcelonie jednak nie znalazł uznania w oczach Xaviego. Ten co prawda pozwolił mu rozegrać 14 meczów w La Liga, w czasie których dwa razy trafił do siatki, ale w końcówce sezonu korzystał z niego bardzo oszczędnie. Na przełomie kwietnia i maja zdarzyła się nawet seria meczów bez występów w lidze. Europa lub Arabia. Wiele możliwości sprzedaży Vitora Roque z Barcelony Tak więc pojawiają się doniesienia o zmianie pracodawcy przez młodego Brazylijczyka. W przypadku Europy Barcelona otrzymywała propozycje tylko wypożyczenia. I tak jest nim zainteresowanych kilka klubów z Hiszpanii, było także Porto, ale przerwano rozmowy, ponieważ zespół z sąsiedniego kraju chciał zawrzeć klauzulę wykupu za określoną kwotę, która jednak nie satysfakcjonowała "Dumy Katalonii". W tym momencie najmocniej w sprawie Vitora Roque naciska Lazio, które również chciałoby go wypożyczyć z opcją wykupu. Pojawił się jednak nieoczekiwany konkurent, którym jest Al-Hilal z Arabii Saudyjskiej. W tym wypadku w grę wchodziłaby jednak sprzedaż. I być może Barcelona się na nią zdecyduje, wszystko zależy, jakie pieniądze wejdą w grę. Klub z Katalonii cały czas nie ma bardzo dobrej płynności finansowej i odpowiednia kwota na pewno go przekona. Według "Sportu" Vitor Roque ma pojechać z zespołem na tournee do Stanów Zjednoczonych, a ostateczne decyzje zostaną podjęte dopiero potem. Al-Hilal to jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Arabii Saudyjskiej. 19-krotnie był mistrzem kraju, 11 razy wywalczył puchar Arabii Saudyjskie, a dwa razy triumfował w azjatyckiej Lidze Mistrzów. Al-Hilal ma już w kadrze gwiazdy z Europy W swojej kadrze ma kilku znanych graczy z europejskich boisk - bramkarza Bono, który był gwiazdą Maroka podczas mistrzostw świata w Katarze, obrońcę Kalidou Koulibaly'ego, pomocników Rubena Nevesa czy Sergeja Milinkovicia-Savicia, czy napastników - Neymara i Malcoma. Gdyby doszło do transferu, to Lewandowski straciłby zmiennika. To już nie pierwsza taka sytuacja, bowiem wcześniej grę w Premier League wybrał Marc Guiu, młody hiszpański napastnik. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że nowym trenerem Barcelony został Hansi Flick, który bardzo dobrze współpracował z naszym rodakiem w Bayernie Monachium, to nie dziwie, że dla niego "Lewy" jest podstawowym wyborem. "Duma Katalonii" sezon 2024/25 rozpocznie wyjazdowym meczem z Valencią, który odbędzie się 17 sierpnia.