W pierwszej połowie nie padła żadna bramka, a mimo to "Królewscy" otrzymali bolesny cios, bo za taki należy uznać uraz Karima Benzemy. Francuz opuścił murawę w 17. minucie, a zastąpił go Luka Jović. Kibice Realu Madryt mieli prawo być zrozpaczeni takim obrotem spraw. Jović jednak, który niemal nieustannie zawodzi od czasu transferu na Estadio Santiago Bernabeu, udowodnił, że może być przydatny. Luka Jović błysnął w barwach Realu Madryt To właśnie Serb w 47. minucie wymienił piłkę z Viniciusem Juniorem, który po asyście partnera uderzył bez przyjęcia i cieszył się gola. W 57. minucie Jović zaskoczył jeszcze bardziej, strzelając gola głową po rzucie rożnym. "Królewscy" utrzymali dwubramkową przewagę już do końca meczu. Dzięki temu wyprzedzają drugą w tabeli ligowej Sevillę o osiem punktów, mając na koncie o jeden rozegrany mecz więcej.TB