Już w przerwie boisko opuścił Daniel Carvajal, a po godzinie gry - Sergio Ramos i Eden Hazard. "Pierwszej zmiany dokonałem, ponieważ Carva podkręcił staw skokowy, Ramos odczuwał dyskomfort, a Hazard nie grał przecież od dłuższego czasu" - powiedział francuski szkoleniowiec na konferencji prasowej.Belg, który miał problemy z kontuzjami w pierwszym sezonie w barwach "Królewskich", powrót na boisko uświetnił asystą przy golu Ramosa."Wiadomo, że mogło brakować mu rytmu meczowego, ale przez godzinę zagrał dobrze. W pewnym momencie został kopnięty i mieliśmy obawy o jego zdrowie, ale taka jest piłka. W przerwie powiedział mi jednak, że wszystko w porządku i nie należy się tym przejmować" - dodał Zidane.Real wciąż w tabeli La Liga traci więc dwa punkty do liderującej Barcelony.W następnej kolejce "Królewscy" już w czwartek podejmą Valencię.