Niemal od początku sezonu Real Madryt musi radzić sobie bez Edera Militao. Brazylijczyk w spotkaniu z Athletic Bilbao zerwał więzadło krzyżowe i przechodzi długi proces rehabilitacji. Ta sama kontuzja przytrafiła się Thibautowi Courtoisowi. Oprócz wspomnianych zawodników od wielu tygodni z urazem zmaga się sprowadzony latem za około 20 milionów euro Arda Gueller. Niestety lista kontuzjowanych graczy Realu Madryt z tygodnia na tydzień stale się wydłuża. Oprócz wspomnianej trójki problemy zdrowotne dotknęły w ostatnim czasie również Viniciusa Juniora, Camavingę, Carvajala i Mendy'ego. Kolejny cios klub otrzymał w rywalizacji z Villarrealem. "Los Blancos" wygrali 4:1, ale zdrowiem przypłacił to David Alaba. Wyraz twarzy upadającego na murawę reprezentanta Austrii sugerował, że kontuzja jest poważna. Podobnie jak reakcja Luki Modricia, który złapał się za głowę. Diagnoza? Trzeci w drużynie przypadek zerwania więzadła krzyżowego. Kontuzja Alaby oznacza, że obecnie Carlo Ancelotti ma w drużynie dwóch zdrowych stoperów - Antonio Ruedigera i Nacho Fernandeza. A jako że Hiszpan w spotkaniu z Deportivo Alaves obejrzał czerwoną kartkę, szkoleniowiec będzie musiał mocno kombinować z zestawieniem linii defensywnej na starcie z Mallorcą. Na to jednak ma czas, bo do rozgrywek La Liga drużyny powrócą po nowym roku. Real Madryt liderem La Liga! Znów to zrobili. Wielkie emocje w samej końcówce Real Madryt planuje transfer obrońcy rosyjskiego klubu Ancelotti udał się do biur klubowych i zakomunikował potrzebę sprowadzenia zimą nowego środkowego obrońcy. Dziennik "AS" informuje, że na szczycie listy życzeń Realu Madryt znalazł się zawodnik Zenita St. Petersburg - Robert Renan. Sprowadzenie go wiązałoby się jednak ze złamaniem sankcji, jakie po ataku na Ukrainę zostały nałożone na Rosję. Głównym sponsorem Zenita jest rosyjska firma Gazprom, co już samo w sobie stanowi przeszkodę dla transferu pod kątem sankcji ze strony UEFA i Stanów Zjednoczonych. Sprowadzenie Roberta Renana wiązałoby się z wydatkiem rzędu 15 milionów euro. "Królewscy" są gotowi ponieść takie koszty, a problemem zdaniem hiszpańskich mediów nie jest dla nich negocjowanie ze stroną rosyjską. Na łamach "El Pais" w ostatnim czasie ukazał się raport "Follow the money", z którego jasno wynika, że choć na kluby rosyjskie nałożone zostały sankcje, do tej pory już 28 europejskich drużyn zignorowało to i dobiło targu z Rosjanami. Reakcja ze strony UEFA? Brak. I to też dodatkowo utwierdza włodarzy Realu Madryt w przekonaniu, że ważniejszy od sankcji jest interes klubu. Robert Renan barw Zenitu broni dopiero od stycznia tego roku. Do tej pory zdążył on rozegrać zaledwie 18 meczów, jednak zdaniem skautów jego potencjał jest bardzo duży. Brazylijczyk ma za sobą wiele występów w młodzieżowych drużynach narodowych, choć czeka wciąż na debiut w barwach Canarinhos. Kwota jego transferu mogłaby urosnąć nawet do 25 milionów euro. A to dlatego, że część praw do jego karty zawodniczej posiada poprzedni klub - Corinthians.