Rasmus Hojlund trafił do Serie A latem ubiegłego roku. Atalanta Bergamo zapłaciła za niego Sturmowi Graz 17,2 mln euro. Szybko okazało się, że były to dobrze zainwestowane pieniądze. Młodzieżowy reprezentant Danii nie potrzebował dużo czasu, by zaaklimatyzować się na Półwyspie Apenińskim. W bieżącym sezonie rozegrał 19 ligowych spotkań, strzelił sześć goli i zanotował dwie asysty. To całkiem okazały dorobek jak na napastnika, który ledwie przed trzema tygodniami obchodził 20. urodziny. Robert Lewandowski bezradny co najmniej przez rok. Uciekło mu podium! Real Madryt zdecydował: Rasmus Hojlund następcą Karima Benzemy Włoskie media z lubością nazywają Hojlunda "nowym Haalandem". Chodzi w takim stopniu o styl gry w polu karnym rywala, jak i o niemal identyczne warunki fizyczne obu zawodników. Duńczyk mierzy 191 cm i samą posturą budzi słuszny respekt. "La Reppublica" donosi, że snajper Atalanty trafił właśnie na czoło transferowej listy życzeń Realu Madryt. W ekipie mistrza Hiszpanii ma zastąpić powoli sposobiącego się do odejścia Karima Benzemy. Transfer spodziewany jest po zakończeniu obecnego sezonu. Real straci swoją legendę? Wielka pokusa dla Karima Benzemy! Obecny kontrakt Hojlunda zachowuje ważność do połowy 2027 roku. "Los Blancos" czeka zaciekła batalia o angaż młodziana. Piłkarzem poważnie interesują się także szefowie londyńskiego Arsenalu.