Real zabiegał o Mbappe już od jakiegoś czasu. Wydawało się, że dwa lata temu Francuz trafi na Santiago Bernabeu, ale w ostatniej chwili został przekonany do pozostania w PSG. Jednak co się odwlecze... W poniedziałek "Królewscy" oficjalnie ogłosili, że napastnik od nowego sezonu będzie występował w ich barwach. Podpisał pięcioletni kontrakt, a ponieważ przechodzi za darmo, otrzyma jeszcze premię w wysokości ponad 100 milionów euro. Mbappe swoją seniorską karierę rozpoczął w AS Monaco i w sezonie 2016/17 zdobył z tym klubem mistrzostwo Francji. Następnie został wypożyczony do Paris Saint-Germain, a później wykupiony za 180 mln euro. Ze stołeczną drużyną sześć razy zdobył mistrzostwo kraju i trzykrotnie Puchar Francji. La Liga. Kylian Mbappe zawodnikiem Realu Madryt Po ogłoszeniu odejścia z Paris Saint-Germain 25-letni kapitan reprezentacji Francji otwiera nowy rozdział w swojej karierze. Opuszcza Paryż po siedmiu sezonach spędzonych w klubie i ze statusem najlepszego strzelca w historii PSG (256 bramek w 308 występach we wszystkich rozgrywkach), ale bez wywalczenia najważniejszego trofeum, czyli Ligi Mistrzów. Natomiast relacja nie została zakończona bezboleśnie. "W Paryżu dano mi do zrozumienia, że nie będę grał, powiedzieli mi to prosto w twarz, bardzo stanowczo. To Luis Enrique i Luis Campos mnie uratowali. Bez nich nie postawiłbym ponownie nogi na boisku. To prawda, to dlatego zawsze czułem wdzięczność w stosunku do trenera i dyrektora sportowego" - przekazał zawodnik podczas konferencji prasowej reprezentacji Francji, z którą przygotowuje się do mistrzostw Europy "Trójkolorowi" będą ostatnim rywalem Polaków w grupie D. Real w tym sezonie udowodnił, że ma bardzo silny skład. Z Jude'em Bellinghamem, który został najlepszym strzelcem zespołu i miał bardzo dobrą, szczególnie pierwszą część sezonu, zespół najpierw wywalczył Superpuchar Hiszpanii, potem został mistrzem kraju, a na koniec, po raz 15. w historii, wygrał Ligę Mistrzów. Przyjście Mbappe powinno jeszcze bardziej wzmocnić "Królewskich". Na pozyskanie jednego z najlepszych napastników na świecie zareagowała Barcelona. "Jeśli mam być jednak szczery, to wolę naszą strategię, polegającą na zaufaniu projektowi, aby stawiać na piłkarzy stworzonych w La Masii" - mówił szef "Dumy Katalonii". I tak się w dzieje. Przecież w obecnym składzie pojawiło się wielu bardzo młodych piłkarzy, którzy przeszli przez tę właśnie szkółkę. La Liga. Zapowiada się bardzo interesujący sezon 2024/25 "Szanuję naszych rywali, ale będę się trzymał naszej filozofii" - zakończył Laporta. Być może sternik Barcelony tak myśli, ale z drugiej strony w ostatnich latach ogromne kłopoty finansowe "Dumy Katalonii" spowodowały, że ją praktycznie nie stać na gotówkowe transfery albo wielkie premie za podpis na kontrakcie w przypadku wolnego zawodnika z dużym potencjałem, dlatego musi stawiać na swoją młodzież. W sezonie 2022/23 to nawet wypaliło, ponieważ Barca, po kilku latach przerwy, została mistrzem Hiszpanii, ale w niedawno zakończonym została bez żadnego trofeum. Dla takiego klubu, nawet mającego trudności, to ciężkie do przełknięcia. Tak czy siak nadchodzące rozgrywki zapowiadają się bardzo ciekawe. Zobaczymy, kto okaże się lepszy - Real z pieniędzmi i gwiazdami czy Barcelona z wychowankami, nowym trenerem Hansim Flickiem i Robertem Lewandowskim w trzecim roku kontraktu, gdzie ma zarabiać najwięcej z całej umowy.