Real Madryt zremisował bezbramkowo w Szanghaju z AC Milan w meczu International Champions Cup. W rzutach karnych lepsi okazali się "Królewscy", którzy wygrali 10-9.
Mecz stał na bardzo dobrym poziomie. Obie drużyny stworzyły sobie sporo dogodnych sytuacji, ale kibice nie doczekali się goli w regulaminowym czasie gry.
O zwycięstwie w tym spotkaniu zadecydowały rzuty karne. Seria "jedenastek" przyniosła sporo emocji. Real prowadził 4-3 po tym, jak w bramkę nie trafił Carlos Bacca. Przed szansą stanął Toni Kroos, ale jego strzał obronił młody bramkarz Milanu Gianluigi Donnarumma. Do wyrównania doprowadził Luiz Adriano (4-4). Od tego momentu zawodnicy pewnie wykonywali "jedenastki". W końcu nadszedł czas na bramkarzy. Kiko Casilla pokonał Donnarummę i Real wyszedł na prowadzenie 10-9. Natomiast 16-latek z Milanu zmarnował rzut karny.