Jest nim Toni Kroos. Niemiec ma 33 lata, ale ostatnie rozgrywki pokazały, że nadal jest w dobrym zdrowiu, a przede wszystkim może być wspaniałym nauczycielem gry w drugiej linii dla młodych zawodników. Po wypełnieniu kontraktu piłkarz będzie miał już 10-letni staż na Santiago Bernabeu. "Real Madryt i Toni Kroos doszli do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu, który wygaśnie teraz 30 czerwca 2024 roku. Zawodnik trafił do nas w 2014 roku i jest teraz Niemcem z największą liczbą występów w naszym klubie - 417. W ciągu dziewięciu lat wywalczył aż 20 trofeów, a tym cztery razy Ligę Mistrzów, pięć razy klubowe mistrzostwa świata, cztery Superpuchary Europy, trzy mistrzostwa kraju, Puchar Króla i trzy Superpuchary Hiszpanii" - napisał klub w komunikacie. La Liga. Toni Kroos musi patrzeć za plecy Kross w tym sezonie wystąpił w 30 meczach ligowych, strzelając dwa gole i notując dwie asysty. W ponad połowie z nich był graczem wyjściowej jedenastki, ale inni zawodnicy jak Fede Valverde czy Dani Ceballos coraz mocniej go naciskają. Do ekipy Realu dołączył w letnim oknie transferowym też Jude Bellingham, czyli najlepszy gracz Bundesligi w minionym sezonie.