Marcelo ma ważny kontrakt z Realem do końca czerwca 2022 roku. Słynny Brazylijczyk, który przez lata błyszczał na lewej obronie "Los Blancos", stracił miejsce w podstawowym składzie na rzecz Sergio Reguilona. Siedzenie na ławce rezerwowych nie podoba się Marcelo i to jest główny powód, że rozważa odejście z klubu, w którym chciał zakończyć karierę.Od dłuższego czasu w mediach pojawiały się pogłoski, że zainteresowany Marcelo jest Juventus Turyn. Obecna sytuacja Realu sprawiła, że transfer może dojść do skutku. Włoska "La Stampa" informuje nawet, że Marcelo, Real i Juventus doszli do porozumienia. "Stara Dama" ma zapłacić za Brazylijczyka 45 milionów euro plus 12 milionów w bonusach. Za przenosinami Marcelo przemawia też fakt, że znów mógłby grać razem z Cristiano Ronaldo, z którym doskonale rozumieli się na Santiago Bernabeu.Prezydent Realu Florentino Perez pewnie da zielone światło na ten transfer, bo po ostatnich upokorzeniach planuje w klubie wielką rewolucję, a na to potrzebuje pieniędzy. Kolejnym zawodnikiem, który prawdopodobnie opuści "Królewskich" jest Isco. 26-letni pomocnik u Santiago Solariego gra mało, a zdarza się również, że nie mieści się w meczowej kadrze. Podobnie jak Marcelo, Isco również jest na celowniku Juventusu. Jednak w tym przypadku "Stara Dama" ma groźnych konkurentów w postaci innych klubów z Serie A - Napoli i Interu Mediolan. Gorącym zwolennikiem ściągnięcia Isco do Neapolu jest trener Carlo Ancelotti. Włoch doskonale zna atuty reprezentanta Hiszpanii z wspólnej pracy w Realu.Pierwszym wyzwaniem dla Pereza jest jednak znalezienie nowego trenera, bo nikt nie ma wątpliwości, że dni Solariego są policzone. Kto go zastąpi? W hiszpańskich mediach najczęściej pojawiają się dwa nazwiska - Zinedine'a Zidane'a i Jose Mourinho.Atmosfera na Santiago Bernabeu jest fatalna po ostatnich wynikach. Real w krótkim odstępie czasu doznał dwóch porażek u siebie z Barceloną. W półfinale Pucharu Hiszpanii 0-3 i w lidze 0-1. Szansę na rehabilitację "Królewscy" zaprzepaścili w Lidze Mistrzów. W Madrycie doznali klęski z Ajaksem Amsterdam 1-4 i pożegnali się z elitarnymi rozgrywkami. RK