Ancelotti zastąpił w Realu Jose Mourinho, który rozstał się z zespołem atmosferze niezgody z niektórymi piłkarzami, na czele z ikoną Madrytu Ikerem Casillasem. Kibice "Los Blancos" wiążą z włoskim szkoleniowcem duże nadzieje, zwłaszcza że klub zasiliło kilku piłkarzy m.in. Isco z Malagi (za ok. 27 mln euro) oraz Asier Illarramendi z Realu Sociedad San Sebastian (38 mln).Po pierwszym spotkaniu w nowym sezonie fani Realu mają powody do niepokoju. "Królewscy" wprawdzie zainkasowali komplet punktów w starciu z Betisem, ale przyszło im to z dużym trudem. Goście obnażyli słabość defensywy ekipy ze stolicy Hiszpanii i przy lepszej skuteczności mogli pokusić się o niespodziankę na Santiago Bernabeu.Mecz rozpoczął się jednak od szybkiej akcji gospodarzy, którą celnym strzałem wykończył Karim Benzema. Gol nie został jednak uznany, bo francuski napastnik był na spalonym.Betis błyskawicznie odpowiedział i w opałach był Diego Lopez. Bramkarz Realu z najwyższym trudem odbił na rzut rożny piłkę po strzale głową Jorge Moliny. To był sygnał ostrzegawczy dla "Królewskich", że goście nie przyjechali tylko się bronić. W 14. minucie Cedric zagrał do zamykającego akcję Moliny, a ten z łatwością pokonał Lopeza.Podrażniony Real ruszył do odrabiania strat. Na bramkę strzeżoną przez Stephana Andersena sunął atak za atakiem. W końcu w 26. minucie gospodarze dopięli swego. Isco świetnie zagrał do Benzemy, a ten huknął nie do obrony.W 35. minucie Real przed stratą gola uratowała poprzeczka po strzale głową Nosy. Betis przycisnął w końcówce pierwszej połowy i obrona Real znów popełniała mnóstwo błędów.Na początku drugiej części pokazał się Cristiano Ronaldo, który mocno uderzył z 14 metrów i trafił w poprzeczkę. Przewaga gospodarzy rosła z każdą minutą. Cierpliwość kibiców "Los Blancos" została jednak wystawiona na ciężką próbę. Dopiero w 86. minucie udało się Realowi złamać opór rywala. Z lewego skrzydła dośrodkował w pole karne Marcelo, a Isco strzałem głową trafił do siatki.Cały mecz w barwach Betisu rozegrał reprezentant Polski Damien Perquis. Real Madryt - Betis Sewilla 2-1 (1-1) Bramki: 0-1 Molina (14.), 1-1 Benzema (26.), 2-1 Isco (86.) Wyniki, terminarz i tabela Primera Division