Po tym, jak Real Madryt i FC Barcelona zrobiły "mijankę" w ligowej tabeli, z tygodnia na tydzień wzmagały się spekulacje dotyczące rozwiązania przez "Królewskich" kontraktu z Carlo Ancelottim. Kluczowe miały być klubowe mistrzostwa świata - gdyby Włochowi się w nich nie powiodło, musiałby się liczyć z pożegnaniem Santiago Bernabeu. KMŚ okazały się jednak sukcesem dla doświadczonego szkoleniowca - od tego czasu zdołał on m.in. przedrzeć się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, pokonując po drodze w bardzo dobrym stylu nie byle kogo, bo Liverpool F.C., który może być w dołku formy, ale któremu niezmiennie nie brakuje jakościowych zawodników. Mimo to widmo zwolnienia wciąż krąży gdzieś nad 63-latkiem i co rusz pojawiają się domniemania związane z nazwiskiem jego ewentualnego następcy. W przyszłości mógłby to być Xabi Alonso - na teraz zarząd Realu z Florentino Perezem na czele będzie jednak preferował z pewnością nieco inne rozwiązania. Thomas Tuchel w miejsce Ancelottiego? Real musiałby powalczyć z PSG Według niemieckiego "Bildu" pretendentem do roli menedżera "Los Blancos" stał się Thomas Tuchel, poprzednio związany z Chelsea, z którą w 2021 roku sięgnął po Ligę Mistrzów. Od czasu, gdy mocno niespodziewanie rozstal się on z "The Blues" we wrześniu ubiegłego roku, jest on jednym z najatrakcyjniejszych dla klubów wolnych agentów dostępnych na rynku. Zakontraktowanie go nie musie jednak dla madrytczyków być wcale łatwe - ostatnio sporo mówiło się też o jego możliwym powrocie do Paris Saint-Germain, gdzie na włosku wisi posada Christophe'a Galtiera, który nie zdołał poprowadzić "Les Parisiens" do upragnionego triumfu w Champions League. Carlo Ancelotti i piłkarze Realu szykują się na "El Clasico" Tymczasem jeśli dojdzie do rozbratu "Los Merengues" z Ancelottim, to na pewno nie wydarzy się to przed niedzielą - wtedy bowiem Real zagra na Camp Nou z FC Barcelona i można rzec, że będzie to spotkanie, które albo przypieczętuje tytuł dla "Blaugrany", albo na nowo wznieci nadzieje wśród kibiców "Królewskich". Umowa "Carletta" z Realem ważna jest w teorii do 30 czerwca 2024 roku. Jak dotychczas Włoch zdobył z drużyną ze stolicy Hiszpanii m.in. jedno mistrzostwo kraju, jeden Puchar Króla i dwa puchary Ligi Mistrzów - ostatni w uprzednim sezonie.