Do małych derbów stolicy Hiszpanii, na Estadio de Vallecas, "Królewscy" przystępowali bez swojego lidera. Cristiano Ronaldo doznał urazu w końcówce ostatniego meczu ligowego z Villarrealem i jego występ przeciwko Rayo był wykluczony. Zinedine Zidane zdecydował się również oszczędzać Sergio Ramosa i Lukę Modricia przed wtorkowym spotkaniem półfinałowym Ligi Mistrzów. Drużyna Paco Jemeza również była osłabiona. Bardzo poważnej kontuzji w spotkaniu z Malagą doznał Raul Baena. Koledzy z drużyny zdecydowali się wyjść na sobotni mecz w koszulkach "Animo Raul" czyli "Trzymaj się, Raul". Pomimo nieobecności Portugalczyka, Real rzucił się na rywala od samego początku. Nie minęło trzy minuty, a strzałem z dystansu błysnął Gareth Bale. Walijczyk przymierzył z 20 metrów i trafił w słupek bramki Juana Carlosa. Cztery minuty później, niewykorzystana szansa zemściła się na "Królewskich". Bebe przedryblował na lewym skrzydle Pepe, a następnie wyłożył piłkę Adrianowi Embarbie. Niepilnowany snajper Rayo wpakował piłkę do pustej bramki Keylora Navasa, który spóźnił się z interwencją. W 12. minucie, Mateo Kovaczić genialnie wypatrzył Karima Benzemę w polu karnym Juana Carlosa, ale Francuz źle złożył się do strzału i przeniósł piłkę ponad bramką. Gospodarze odpowiedzieli... golem. 120 sekund po pudle Benzemy, Navasa zaskoczył Miku. Wenezuelczyk wykorzystał błąd Raphaela Varane'a, który źle wybijał piłkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Rayo, mając dwubramkową zaliczkę, ograniczyło się do kontrataków. Po jednym z nich, w 28. minucie Embarba chciał lobem zaskoczyć bramkarza Realu, ale Kostarykanin zachował czujność i nie dał się zaskoczyć technicznym uderzeniem. "Królewscy" odpowiedzieli indywidualną akcją Kovaczicia, po której Chorwat miał szansę z ostrego kąta, ale oddał nieudany strzał. Dopiero osiem minut przed końcem pierwszej połowy, drużynie "Zizou" udało się zaskoczyć Juana Carlosa. Bramkarz Rayo skapitulował po fantastycznym dośrodkowaniu Toniego Kroosa, po którym gola głową zdobył Bale. Kilka minut później, Walijczyk, chcąc pójść za ciosem, nieznacznie chybił z dystansu. Były piłkarz Tottenhamu musiał bronić honoru tridente BBC, bo chwilę wcześniej murawę musiał opuścić Benzema, który doznał kontuzji. Początek drugiej połowy był dla gości z Estadio Santiago Bernabeu wymarzony. W 52. minucie, po dośrodkowaniu Danilo z prawego skrzydła, perfekcyjnym strzałem głową popisał się Lucas Vazquez, który zaskoczył Juana Carlosa. Minutę później "Królewscy" sunęli z piłką na bramkę Rayo, ale faulem tuż przed polem karnym Isco zatrzymał Jozabed. Z rzutu wolnego ponad bramką poprzeczką uderzył jednak sam poszkodowany. Remis nie zadowalał Zidane'a i jego podopiecznych, którzy szukali trzeciego gola. W 59. minucie, pojedynek "oko w oko" z Juanem Carlosem przegrał Jese Rodriguez. Chwilę później na boisku zameldowali się Luka Modrić i James Rodriguez, którzy w zamyśle szkoleniowca "Królewskich" mieli pomóc gościom zdobyć zwycięską bramkę. W 81. minucie, Bale przejął piłkę 35 metrów od bramki gospodarzy i ruszył na pełnej szybkości w kierunku bramki Juana Carlosa. Oszukał obrońcę Rayo - Jose Angela Crespo, a następnie pokonał bramkarza, wyprowadzając drużynę "Zizou" po raz pierwszy na prowadzenie. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I">Primera Division - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> Dzięki wygranej, Real utrzymał szansę na zdobycie mistrzostwa. Za tydzień, "Królewscy" zmierzą się z Realem Sociedad na Estadio Anoeta, a Rayo Vallecano zagra na wyjeździe z Atletico Madryt. Rayo Vallecano - Real Madryt 2-3 (Embarba '7, Miku '14 - Bale '37 '81, Lucas '52)