26 stycznia 2023 roku mógł być po prostu świętem dobrego futbolu - oto bowiem w ćwierćfinale Pucharu Króla na Santiago Bernabeu mierzyły się jedenastki Realu Madryt i Atletico Madryt, a to już automatycznie sprawia, że możemy mówić o wielkim hicie. Niestety, tuż przed spotkaniem doszło do incydentu, który rzucił cień na tę potyczkę - w noc poprzedzającą derby na jednym z mostów w okolicach ośrodka treningowego "Królewskich" w Valdebebas powieszono kukłę mającą imitować Viniciusa Juniora. Wyżej zaś znalazł się napis mówiący o tym, że stolica Hiszpanii ma "nienawidzić Realu". Naturalnie wybuchł wielki skandal, a sprawą zajęła się policja - śledztwo toczyło się jednak dosyć wolno, bo dopiero w drugiej połowie maja zatrzymano czwórkę pseudokibiców związanych z grupą "Frente Atletico", którzy mieliby odpowiadać za ten czyn. Nastąpiły następne miesiące ciszy i... na początku grudnia wszystko rozgorzało na nowo. To koniec legendy Realu Madryt? W klubie nie mają wątpliwości Prokuratura reaguje na okropny incydent. Cztery lata więzienia za powieszenie kukły Viniciusa? Jak informuje bowiem "As" hiszpańska prokuratura żąda obecnie nawet czterech lat więzienia dla sprawców, zarzucając im stosowanie gróźb oraz popełnienie przestępstwa przeciwko podstawowym prawom i wolnościom publicznym. Ponadto prokuratura domaga się też, jak to określono, wspólnego odszkodowania w wysokości sześciu tysięcy euro z tytułu odpowiedzialności cywilnej na rzecz Viniciusa. Jeśli wszelkie zarzuty zostaną potwierdzone przed sądem, a wymiar sprawiedliwości nie znajdzie tu okoliczności łagodzących, to pseudokibice mogą naprawdę mocno odczuć konsekwencje styczniowej akcji... Żenująca wpadka, widział to cały świat. UEFA reaguje i wszczyna śledztwo, ale znalazł się "winny" Następny mecz Real - Atletico już 10 stycznia 2024 r. Real Madryt to obecnie lider Primera Division mający 38 punktów - tyle samo, co druga w tabeli Girona i odpowiednio o cztery i siedem "oczek" więcej od FC Barcelona i Atletico Madryt. "Los Rojiblancos" mają jednak jedno spotkanie zaległe. Kolejne derby stolicy Hiszpanii odbędą się 10 stycznia w ramach krajowego superpucharu. Cóż, należy mieć nadzieję, że tym razem obędzie się bez wszelkich nieprzyjemnych zachowań ze strony fanów...