Reprezentacja Argentyny leciała z Buenos Aires do San Juan. "Los Albicelestes" zmierzą się tam z Kolumbią w ramach meczu eliminacji do mistrzostw świata. W trakcie lotu kilku piłkarzy źle się poczuło z powodu turbulencji, w jakie wpadł samolot. Według doniesień zagranicznej prasy najbardziej ucierpiał Leo Messi. Z powodu dużego spadku ciśnienia, sztab medyczny musiał udzielić mu odpowiedniej pomocy. Zawodnikowi nie stało się jednak nic poważniejszego. Argentyna zmierzy się z Kolumbią w nocy z wtorku na środę o godzinie 00:30. Argentyńczycy rozpaczliwie potrzebują zwycięstwa. Obecnie zajmują tylko szóste miejsce w grupie, które nie premiuje ich do gry na mundialu. "Albicelestes" nie mogą wygrać spotkania od czterech meczów z rzędu.