Problemy Mbappe narastają. Sensacyjny komunikat, kibice w szoku. Trener się nie wahał
Trudny okres przeżywa ostatnio Kylian Mbappe. Francuz ma problem z nawiązaniem nici porozumienia z pozostałymi napastnikami Realu Madryt, a do tego toczy się przeciwko niemu śledztwo w związku z wydarzeniami, do jakich miało dojść w Szwecji. Jakby tego było mało, w czwartek wybuchła kolejna burza wokół gwiazdy. Didier Deschamps nie wahał się poinformować, że Mbappe zabraknie także podczas listopadowego zgrupowania reprezentacji Francji. W sieci wybuchła prawdziwa burza.
Jeden gol w ostatnich sześciu meczach a do tego porażki w El Clasico, a także z Milanem w Lidze Mistrzów - nie jest to najlepszy czas Kyliana Mbappe. Reprezentant Francji ma spory problem z aklimatyzacją w Realu Madryt, a z hiszpańskich mediów docierają informacje, że zawodnicy, a także członkowie sztabu szkoleniowego zaczynają już mieć go dość.
Problemy Mbappe się nie kończą. I to nie tylko w Realu Madryt
Mbappe nie pracuje na boisku tak intensywnie, jak inni zawodnicy, a i tak zwolniony jest niemal z wszelkich zadań defensywnych. Głośno zrobiło się w mediach, gdy okazało się, że 25-latek w starciu z Barceloną przebiegł zaledwie osiem kilometrów. A na tym wcale nie koniec jego problemów.
Przeciwko Mbappe toczy się w Szwecji śledztwo w związku ze zgłoszeniem napaści seksualnej. W jednym z hoteli w Sztokholmie zawodnik z grupą przyjaciół w trakcie zgrupowania kadry Francji miał wykorzystać jedną z kobiet. Gwiazdor zaprzeczył doniesieniom i nie przyznał się do winy, ale śledztwo trwa, a służby zabezpieczyły wiele materiałów dowodowych.
Sensacyjna decyzja Didiera Deschampsa. Mbappe znów poza kadrą
W czwartek w godzinach popołudniowych w mediach ukazała się kolejna sensacyjna nowina ws. Kyliana Mbappe. Jak się okazało, podobnie jak w październiku, tak też w listopadzie napastnika zabraknie na zgrupowaniu reprezentacji Francji. "Trójkolorowi" zmierzą się z Izraelem i Włochami. Snajper Realu Madryt nie pomoże im w sięgnięciu po punkty.
Rozmawiałem z Kylianem i podjąłem taką decyzję. Uważam, że jest lepiej. Mbappe chciał do nas dołączyć, nie chodziło o żaden inny problem
~ przekazał enigmatycznie Didier Deschamps
"Jaki jest powód?", "Smutne wieści dla Francuzów", "Francuzi nie powinni rezygnować z kluczowego gracza", "Może odpoczywa", "Żal mi go" - komentarze kibiców zalewały wprost media społecznościowe.
Jak można było się spodziewać, taki komunikat wywołał wiele domysłów i plotek. Czy odsunięcie napastnika od kadry ma związek z toczącym się przeciwko niemu postępowaniu w Szwecji? A może chodzi o jakieś problemy osobiste napastnika. Mało prawdopodobne wydaje się, żeby Deschamps miał zrezygnować z kapitana "Trójkolorowych" wyłącznie na podstawie jego kiepskiej formy.