Gavi to kolejny talent talent ze szkółki "Dumy Katalenii" - La Masia. Co prawda jest w pierwszej drużynie dopiero od rozgrywek 2021/22, ale trudno sobie wyobrazić drugą linię bez tego młodziana. W bieżącym sezonie nastolatek wystąpił już w 36 meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelając dwa gole i zaliczając pięć asyst. Klub postanowił nagrodzić piłkarza nową umową, ale tu zaczęły się schody. La Liga nie chciała bowiem zarejestrować tego kontraktu z powodu słabej sytuacji finansowej klubu. Ten jednak odwołał się do sądu, który 31 stycznia zgodził się na rejestrację. Wydawało się więc, że sprawa jest załatwiona. Jednak nic z tych rzeczy. Teraz zawieszono tamten wyrok, a więc w świetle prawa umowa Gaviego obowiązuje tylko do końca tego sezonu. La Liga. Angielski giganci zgarną "diament" Barcelony? Barcelona oczywiście nie chce się zgodzić z tak postawioną kwestią, ale czołowe kluby Premier League wyczuły okazję. Jak doniósł "The Times" zainteresowany 18-letnim pomocnikiem jest Liverpool, a także Manchester City. Angielskie kluby stać byłoby na zapłacenia za gracza naprawdę dobrych pieniędzy, ale pozyskanie go za darmo to niesamowita szansa. Do tego jednak daleko, a na razie Barcelona walczy o potrójną koronę w Hiszpanii. W tym sezonie wywalczyła już Superpuchar Hiszpanii. W lidze "Duma Katalonii" jest liderem z dziewięciopunktową przewagą nad Realem Madryt. Natomiast w Pucharze Króla jest już w półfinale, gdzie w pierwszym meczu pokonała na Santiango Bernabeu "Królewskich" 1-0. Rewanż 5 kwietnia na Camp Nou.