Valverde został zwolniony kilka dni po porażce FC Barcelona w nowej, turniejowej formule Superpucharu Hiszpanii. Ekipa z Katalonii okazała się gorsza od Atletico Madryt, które ostatecznie awansowało do finału i po serii rzutów karnych przegrało z "Królewskimi". Nowym szkoleniowcem "Blaugrany" został Quique Setien. Trener Realu Madryt w rozmowie z dziennikiem "AS" przyznał, że jest mu przykro z powodu zwolnienia Valverde: - Jest trenerem, który pokazywał, że potrafi prowadzić drużynę. Mam do niego spory szacunek. Jako trenerzy Realu i Barcelony wiemy, jaka jest gra i nie zmienimy tego. Jeżeli przegramy kilka spotkań, to zawsze jesteśmy narażeni na krytykę. Jedyne, co możemy, to spróbować dać z siebie 100 proc. Jest mi przykro z jego powodu - zakończył Zidane, cytowany przez "Football-Espana". Zobacz więcej informacji o nowym trenerze Barcelony Setien zadebiutuje w niedzielę, a "Barca" zmierzy się z Granadą. Real Madryt podejmie natomiast Sevillę w jednym z najciekawszych spotkań 20. kolejki Primera Divison. "Królewscy" znajdują się obecnie na drugim miejscu, a w tabeli przoduje Barcelona, jednak obie drużyny mają tyle samo punktów. Ekipa z Katalonii ma lepszy stosunek bramkowy. Primera Division - wyniki, tabela, strzelcy PA