Ramos został zmieniony w przerwie meczu poprzedniej, 5. kolejki ekstraklasy z beniaminkiem Cadiz (0-1). Później zabrakło go w środowym meczu Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck, sensacyjnie przegranym przez mistrzów Hiszpanii 2-3. W piątek reprezentant kraju trenował już normalnie z drużyną. "To nasz kapitan, nasz lider. Już zwalczył kontuzję. Będzie z nami, choć oczywiście nie podejmiemy żadnego ryzyka. Potrzebni nam zawodnicy zdrowi w stu procentach, Sergio taki jest" - powiedział francuski szkoleniowiec na konferencji prasowej. Niektóre media sugerują, że posada Zidane'a po ostatnich porażkach Realu - zwłaszcza tej z przetrzebionym koronawirusem Szachtarem - może być zagrożona. Trener "Królewskich" jest jednak na razie spokojny. "Nie przekonam tych, którzy tak mówią. Ale tak samo było w zeszłym roku i kiedy pracowałem tu po raz pierwszy. Muszę po prostu wykonywać swoją robotę i zapomnieć o wszystkim innym. Odniosłem z tymi piłkarzami wiele sukcesów. Wiele dla mnie zrobili i zawsze będę z nimi, do samego końca. Czuję ich pełne wsparcie" - zapewnił. Zidane jest pierwszym w historii trenerem Realu, który wywiózł co najmniej remis w El Clasico z Camp Nou pięć razy. Z kolei szkoleniowiec Barcelony Ronald Koeman wystąpi w tym prestiżowym meczu w tej roli po raz pierwszy. Jako piłkarz "Dumy Katalonii" rywalizował z Realem 14 razy. "To inny mecz niż pozostałe. Przerabiałem to przez wiele lat. Jestem przyzwyczajony do tej presji i będę dziś spał spokojnie" - stwierdził Holender, który zastąpił tego lata Quique Setiena. Jego zdaniem nie należy liczyć na to, że "Królewscy" będą w jakiś sposób osłabieni ostatnimi wynikami. "To wielki, doświadczony zespół, który umie radzić sobie z presją. Na pewno nie będzie zostawiał na boisku tyle miejsca, ile w dwóch ostatnich meczach" - prognozował Koeman. Sobotnie El Clasico zaplanowano na godzinę 16. Real zajmuje obecnie trzecie miejsce z punktem straty do prowadzących Realu Sociedad i Villarreal, ale rozegrał o jedno spotkanie mniej. Barcelona jest dziewiąta i do czołowej dwójki traci cztery punkty, ale ma dwa zaległe mecze. mm/ co/