32-letni snajper strzelił we wtorek dwa gole dla "Królewskich" w meczu wygranym 3-1 z Athletikiem Bilbao, który był rozgrywany awansem z 19. kolejki. W sumie Francuz zgromadził już 10 bramek we wszystkich rozgrywkach, najwięcej spośród piłkarzy Primera Division w tym sezonie. Zidane zapytany po meczu, czy Benzema to najlepszy francuski napastnik wszech czasów odparł: "Dla mnie tak, patrząc na to, co zrobił, że przez tyle lat gra w Realu". "Więcej niż 500 meczów, te wszystkie gole, rekordy. To, co zrobił, mówi samo za siebie" - dodał. Benzema jest grającą legendą Realu, ale w reprezentacji kraju nie występuje od 2015 roku, kiedy był zamieszany w incydent z Mathieu Valbueną. "On teraz jest bardziej kompletnym zawodnikiem niż wcześniej. To nie jest tylko "dziewiątka", on nie myśli tylko o strzelaniu goli i to właśnie w nim kocham. Uwielbia grę kombinacyjną i stwarzanie okazji kolegom z zespołu, ale także wie, jak się zdobywa bramki i robi to, kiedy drużyna tego najbardziej potrzebuje, jak to miało miejsce we wtorek" - stwierdził Zidane. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!