System wideoweryfikacji staje się coraz bardziej powszechny. VAR jest od tego sezonu wykorzystywany w Ekstraklasie, Bundeslidze, Serie A czy Major League Soccer i już wielokrotnie pomagał sędziom w podejmowaniu kontrowersyjnych decyzji. Anglicy korzystają z technologii goal-line, a Hiszpanie? Obecnie Primera Division jest na bakier z nowinkami technicznymi. Jednak zmieni się to od nowego sezonu. - Za rok będziemy mieć VAR, to już pewne. Robimy postępy w rozmowach i już niedługo wszystko powinno być gotowe - stwierdził podczas konferencji prasowej w Madrycie szef ligi Javier Tebas. Według hiszpańskiej gazety "Marca" wideoweryfikacja zostanie przetestowana podczas meczu Pucharu Króla Atletico Madryt - Elche (29 listopada). Tych rewelacji nie potwierdziła Hiszpańska Federacja Piłkarska (RFEF). VAR w Primera Division na pewno się przyda. Już na samym początku obecnego sezonu doszło do dwóch kontrowersji, które z łatwością zostałyby rozwiązane, gdyby arbiter mógł skorzystać z wideoweryfikacji. W starciu Sevilla - Espanyol gol obrońcy gospodarzy Clementa Lengleta został uznany, mimo że piłka nie przekroczyła linii bramkowej. Natomiast zawodnika Getafe Jorge Moliny pozbawiono bramki w meczu przeciwko Athleticowi Bilbao. Powtórki udowodniły, że futbolówka minęła linię. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I" target="_blank">Primera Division: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a> DM