Ramos miał w niedzielny wieczór powody do zadowolenia. Jako kapitan poprowadził swój do zwycięstwa, wykorzystując decydujący rzut karny. Łyżką dziegciu w beczce miodu jest jednak kontuzja, którą przypłacił zdobycie kolejnego tytułu. W 61. minucie meczu Hiszpan, przy okazji pojedynku główkowego z Alvarem Moratą, nadepnął na stopę rywala, wykręcając w ten sposób swoją kostkę. Na jego twarzy natychmiast pojawił się grymas bólu i choć wydawało się, że być może będzie musiał opuścić murawę, wytrzymał na niej przez kolejną godzinę gry, łącznie z dogrywką. Podszedł nawet do decydującej "jedenastki". Jak sam przyznał, chciał ją wykonać podcinką w stylu Panenki, lecz powstrzymał się, ze względu na nie najlepszy stan swojej kostki.Według doniesień hiszpańskich mediów Ramosa czeka teraz pauza, która ma potrwać około 15 dni. Oznacza to, że przegapi on ligowe starcie ze swoją byłą ekipą - Sevillą oraz mecz w 1/16 finału Pucharu Króla (przeciwnik Realu wciąż nie jest znany, losowanie par odbędzie się 14 stycznia).O ile absencja 33-latka w meczu pucharowym nie wydaje się być problemem - "Los Blancos" zmierzą się bowiem ze znacznie niżej notowanym rywalem, o tyle jego brak w spotkaniu z Sevillą może być mocno odczuwalny.Zinedine Zidane nie będzie mógł także liczyć na swoją podporę środka pola - Federica Valverde, który w starciu z Atletico obejrzał czerwoną kartkę. Z powodu urazów na rozgrywany w Arabii Saudyjskiej Superpuchar nie pojechali: Karim Benzema, Eden Hazard i Marco Asensio. Pierwsza dwójka powinna wrócić do gry w najbliższym czasie. Hiszpana natomiast, który przechodzi proces rehabilitacji po zerwaniu więzadeł, czeka jeszcze długa droga przed powrotem na boisko.TB <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I" target="_blank">Primera Division - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy</a>