Llorente podpisze kontrakt z nowym klubem na najbliższe pięć lat. Jet wychowankiem Realu, w którym przeszedł wszystkie szczeble kariery - od szkółki, przez rezerwy, po pierwszą drużynę. Rozegrał w niej 32 spotkania, ale po zakończeniu sezonu usłyszał od Zinedine'a Zidane'a, że nie ma go w planach Francuza na przyszły sezon. 24-letni piłkarz zdecydował się więc na przenosiny do Atletico. Kluby negocjowały od kilku dni, Real miał oczekiwać rekompensaty w wysokości 50 milionów euro. Ostatecznie, przynajmniej według hiszpańskich mediów, stanęło na kwocie mniejszej o 10 milionów.Transfer między Santiago Bernanbeu a Wanda Metropolitano to niecodzienne wydarzenie. W ostatnich latach oba kluby przestrzegały tzw. "paktu o nieagresji", w ramach którego nie kupowały od siebie piłkarzy. Przed dwoma laty wyłamali się z niego "Królewscy", którzy sprowadzili z Atletico Theo Hernandeza.Tym razem na zakupy do Realu wybrali się "Rojiblancos". Llorente to pierwszy piłkarz od 2006 r., który przeniósł się do Atletico z drużyny "Królewskich". Poprzednim był Jose Manuel Jurado, za którego lokalny rywal Realu zapłacił trzy miliony euro.Llorente ma wzmocnić środek pola Atletico, który wkrótce może zostać poważnie osłabiony. Do odejścia z klubu przymierza się Rodri, którego do Manchesteru City chce sprowadzić Josep Guardiola.Primera Division: wyniki, tabela, strzelcyDG