Pique w październiku trafił na pierwsze strony gazet po tym jak obrażał policjantów, którzy chcieli dać mu mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu. Reprezentant Hiszpanii zdenerwował także trenera "Dumy Katalonii" Luisa Enrique, kiedy siedząc na ławce rezerwowych podczas meczu korzystał z telefonu komórkowego."Pique nie prezentuje takiej formy, jak kiedyś, ale nie ma z nim problemu" - powiedział Bartomeu przed kamerami stacji 8TV."Rozmawialiśmy z nim na temat różnych incydentów z jego udziałem i on wie, jakie mamy zdanie na ten temat. To nie powinno się zdarzyć. Mam nadzieję, że to się już więcej nie powtórzy. Pique, a także inni piłkarze, powinni skoncentrować się na swojej pracy" - podkreślił prezydent Barcy.W ostatnim czasie Pique stracił miejsce w podstawowym składzie Barcelony. 27-letni obrońca zadeklarował jednak, że nie zamierza odchodzić z Barcelony i zapewnił, że będzie walczył o miejsce w wyjściowej jedenastce.