To był 753. mecz Argentyńczyka dla "Dumy Katalonii, który nigdy wcześniej nie wyleciał z boiska. Przykra dla niego sytuacja wydarzyła się już pod koniec dogrywki. Messi zagrał piłkę i ruszył do przodu, kiedy jego ścieżkę biegu przeciął Asier Villalibre. Przebiegający Argentyńczyk uderzył go ręką. Sędzia Jesus Gil Manzano w pierwszej chwili nie zareagował, ale dostał podpowiedź z VAR-u, a następnie poszedł sam oglądać tę sytuację na monitorze. Później wyrzucił gwiazdę Barcelony z boiska.Messi może teraz otrzymać nawet czteromeczowe zawieszenie, w zależności jak do sprawy podejdzie hiszpańska federacja. Oznaczałoby to brak piłkarza w pojedynku z Cornellą w Pucharze Króla oraz trzech ligowych: przeciwko Elche, Athleticowi i Betisowi Sewilla. Zachowanie Argentyńczyka mogło świadczyć o frustracji. "Duma Katalonii" w spotkaniu rozgrywanym w Sewilli dwukrotnie obejmowała prowadzenie, za sprawą Antoine'a Griezmanna, i za każdym razem je straciła. Najpierw po dwóch minutach wyrównał Oscar de Marcos, a w samej końcówce regulaminowego czasu Villalibre. Zwycięstwo Athleticowi na początku dogrywki zapewnił Inaki Williams.Messi zobaczył w niedzielę pierwszą czerwoną kartkę w barwach Barcelony, ale nie pierwszą w karierze. Dwa razy przydarzyło mu to się w reprezentacji - w debiucie, który tym samym trwał minutę i w Copa America 2019. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź!