Coutinho trafił na Camp Nou półtora roku temu za ogromną kwotę 130 mln euro, ale nie został gwiazdą pierwszej wielkości. W tym czasie rozegrał 76 meczów, w których strzelił 21 goli i zaliczył 11 asyst, ale najczęściej albo był zmieniany, albo wchodził do gry z ławki rezerwowych. Nic więc dziwnego, że Barcelona chciałby go wymienić na Neymara. Wprawdzie szef PSG Nasser Al-Khelaifi przekonuje, że nie ma zamiaru pozwolić Neymarowi odejść, to jednak Barcelona nie zamierza rezygnować. Oprócz wielkich pieniędzy, kluczowym ma być przejście do Paryża Coutinho. Zdaniem katalońskiego "Sportu" Brazylijczyk miał wyrazić zgodę na odejście do PSG. Coutinho już dwa lata temu był bliski transferu do paryskiego giganta, ale ostatecznie trafił do Barcelony. Pierwszy sezon miał jeszcze udany, ale w minionym rozczarował i w ostatnim czasie sporo mówiło się o tym, że może powrócić do Liverpoolu, gdzie spędził pięć lat. W Paryżu miałby jednak większe szanse na regularne występy i odbudowanie formy. MZ