Pedro Leon aktualnie przebywa na zgrupowaniu Getafe w miejscowości Torrecaballeros pod Segowią i chciałby jak najszybciej podpisać kontrakt z Realem. Pomimo zainteresowania AC Milanu i Atletico Madryt, Leon stawia sprawę jasno: "albo przejdę do Realu, albo zostaję w Getafe" - cytuje słowa zawodnika gazeta "AS". Michel Gonzalez, była gwiazda Realu i obecny trener Getafe, wyznał kilka dni temu, że Pedro Leon de facto jest już zawodnikiem "Królewskich". Obecnie kluby, które łączą znakomite relacje, negocjują formę zapłaty za piłkarza. Getafe mogłoby wziąć w zamian któregoś z graczy Realu, albo wynegocjować roczne wypożyczenie Leona, na co nalega dyrektor sportowy Getafe, Toni Munioz. Z powodu dużej konkurencji w drużynie Realu, Pedro Leon mógłby zostać w Getafe jeszcze jeden sezon, ale wszystko będzie zależeć od Jose Mourinho. Jeżeli Portugalczyk zechce zostawić Leona w Realu, Getafe spróbuje pozyskać Diego Castro, bramkostrzelnego skrzydłowego, kapitana Sportingu Gijon. Niespełna 24-letni Pedro Leon słynie z potężnych, precyzyjnych strzałów z dystansu, celnych dośrodkowań i udanych dryblingów. Wychowanek Murcii, sezon 2007/08 spędził w Levante, skąd za 300 tysięcy euro przeszedł do Valladolid. W klubie z Kastylii, Leon został uznany rewelacją rozgrywek. W 33 ligowych występach zdobył trzy bramki i zaliczył kilkanaście asyst. Po roku trafił do Getafe za cztery mln euro i nadal zbierał znakomite recenzje. Ośmiokrotnie wpisał się na listę strzelców i osiem razy podaniami otwierał partnerom drogę do bramki. Był jednym z głównych architektów sukcesu, jakim dla Getafe było zajęcie szóstego miejsca w lidze i awans do Ligi Europy. Niżej w tabeli uplasowały się m.in. Villarreal i Atletico Madryt. Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Vicente del Bosque rozważał zabranie Leona na mundial do RPA. Pedro Leon będzie drugim po Roberto Soldado kluczowym zawodnikiem, którego prezydent Getafe, Angel Torres, zgodzi się sprzedać w tegorocznym letnim okienku transferowym. Z klubem pożegnali się też doświadczony defensywny pomocnik Fabio Celestini, ofensywnie grający boczny obrońca David Cortes i legenda klubu, stoper David Belenguer. Całej trójce wygasły umowy. Co ciekawe, Getafe ma wkrótce również opuścić utalentowany atakujący skrzydłowy Adrian Gonzalez, syn trenera Michela. Prezydent Angel Torres zadecydował, że Adrian powinien kontynuować swoją karierę w innym zespole. Tak gra Pedro Leon: Łukasz Kwiatek