"Lewy" przychodził do La Liga w glorii wielkiej gwiazdy Bundesligi, która najpierw z Borussią Dortmund, a potem z Bayernem Monachium wywalczyła wszystkie możliwe trofea. W pierwszym sezonie kapitan "Biało-Czerwonych" mocno przyczynił się do sukcesów "Dumy Katalonii". Zdobył z nią Superpuchar Hiszpanii, a następnie, po kilku latach przerwy, mistrzostwo kraju. Indywidualnie został także królem strzelców La Liga, kończąc sezon z 23 trafieniami na koncie. W bieżących rozgrywkach już nie było tak dobrze zarówno pod względem drużynowym, jak i osobistych osiągnięć 35-latka. Barcelona nie wywalczy bowiem żadnego trofeum, natomiast Lewandowski jest w czołówce najlepszych strzelców, ale ma znikome szanse na obronę tytułu. La Liga. Roszada na czele klasyfikacji strzelców Walka o koronę snajpera w La Liga trwa do ostatniej chwili. W ten weekend odbywa się 38. kolejka i po piątkowym meczu liderem tej klasyfikacji został Artem Dowbyk. Ukrainiec popisał się bowiem hat-trickiem, natomiast jego Girona rozgromiła zdegradowaną już Granadę aż 7-0. Podopieczni Michela zajęli trzecie miejsce, najlepsze w historii, i zapewnili sobie udział w Lidze Mistrzów. W ostatnim meczu sezonu odnieśli efektowne zwycięstwo, a pierwszoplanowe role odegrali Ukraińcy Wiktor Cygankow i Dowbyk. Pierwszy zdobył dwie bramki, a drugi trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, wykorzystując m.in. dwa rzuty karne. Prawie 27-letni napastnik zakończył sezon bardzo mocnym akcentem i awansował na pierwsze miejsce wśród najlepszych snajperów La Liga, mając w dorobku 24 bramki. O jedną mniej zdobył Norweg Alexander Soerloth z Villarrealu, który jeszcze będzie się liczyć w walce o koronę króla strzelców. W sobotę na wyjeździe jego drużyna zagra na wyjeździe z Osasuną Pampeluna. Następny na liście Anglik Jude Bellingham z Realu Madryt strzelił 19 goli, a czwarty w zestawieniu Lewandowski - 18. "Królewscy", który już wcześniej zapewnili sobie mistrzostwo, zmierzy się w sobotę u siebie z Betisem Sewilla, natomiast "Dumę Katalonii" czeka w niedzielę wyjazdowa potyczka z Sevillą. La Liga. Duża zmiana w Barcelonie I trudno sobie wyobrazić, żeby Polak był w stanie strzelić w niej potrzebną liczbę goli, aby po raz drugi z rzędu zostać najlepszym snajperem La Liga. Tymczasem w Barcelonie dojdzie do dużej zmiany. Z funkcji trenera odchodzi bowiem Xavi. Szkoleniowiec już w styczniu zapowiedział, że po sezonie zakończy swoją pracę, ale w kwietniu sytuacja się zmieniła i hucznie ogłoszono, że wychowanek klubu, były świetny piłkarz, jednak dalej będzie odpowiadał za wyniki Barcelony. Miesiąc później wiadomo już jednak, że to koniec, a jego obowiązki przejmie Hansi Flick. Były trener Bayernu, gdzie współpracował z Lewandowskim, czy selekcjoner reprezentacji Niemiec, ma zostać oficjalnie ogłoszony na początku przyszłego tygodnia. "Barca ma wyjątkową historię, której częścią będziesz już zawsze. Jestem dumny, że pewien niesamowity rozdział w mojej historii w tym wspaniałym klubie został napisany wraz z tobą" - tak Lewandowski pożegnał odchodzącego Xaviego.