Kontakty FC Barcelona i Chelsea są tego lata niezwykle intensywne - i z całą pewnością potrwają one do samego końca bieżącego okienka transferowego, bowiem już niebawem powinniśmy być świadkami dwóch "oficjalek", dotyczących odpowiednio przejścia Pierre-Emericka Aubameyanga do "The Blues" i przenosin Marcosa Alonso do "Dumy Katalonii". Jak się jednak okazuje, to może być nie wszystko, bo sześciokrotni mistrzowie Anglii, zdaniem dziennikarza Gerarda Romero, prowadzą negocjacje w sprawie ściągnięcia... Memphisa Depay'a. A to z całą pewnością spora nowość. Memphis Depay w FC Barcelona został odstawiony na boczny tor. Transfer do Juventusu okazał się jednak fiaskiem Depay już od dawna łączony jest z opuszczeniem "Blaugrany" - w zasadzie im dłużej trwały rządy trenera Xaviego Hernandeza, tym wyraźniej było widać, że holenderski zawodnik nie pasuje szkoleniowcowi do jego koncepcji. Dwa transfery - styczniowy "Auby" i lipcowy Roberta Lewandowskiego - zdawały się być jedynie przypieczętowaniem losu 28-latka. Piłkarz pierwotnie przymierzany był do Juventusu, ostatecznie jednak "Starą Damę" odstraszyła kwestia zarobków futbolisty, a w Piemoncie znalazł się Arkadiusz Milik, który właśnie zaliczył swoją pierwszą bramkę w barwach "Bianconerich". Tym samym wydawało się, że temat przeprowadzki Memphisa zostaje zamknięty, a on sam będzie wciąż rywalizować z "Lewym" o pierwszy skład "Barcy". Plotki jednak ponownie odżyły dzięki zainteresowaniu z Anglii. Memphis nie w United, a w... Chelsea? Okoliczności sprzyjają Najpierw wspominano o możliwym powrocie Depay'a do Manchesteru United, z którym związany był w latach 2015-2017 - koniec końców jednak "Czerwone Diabły" wolały się skupić m.in. na zakontraktowaniu Antony'ego z Ajaksu Amsterdam. Widać jednak, że zawodnik wyczuł swoją szansę na odmianę losu, bo jeszcze w środę miał oficjalnie poprosić zarząd "Dumy Katalonii" o zgodę na transfer. Te sprzyjające okoliczności pragną wykorzystać "The Blues", którzy wzmocnili się ostatnio m.in. Raheemem Sterlingiem czy Kalidou Koulibaly'm. Łączono ich nawet z... Neymarem, ale mimo wszystko transfer Depay'a, choć robiony rzutem na taśmę, wydaje się dużo bardziej prawdopodobny. Memphis Depay w ubiegłym sezonie zagrał w 38 meczach Barcelony i strzelił w nich 13 bramek. Jego umowa z wicemistrzami Hiszpanii jest ważna do końca czerwca 2023 roku. O tym, czy ujrzymy go ponownie w Premier League, zadecydują już naprawdę tylko godziny.