Kylian Mbappe całą swoją karierę jak na razie spędził we Francji. Kibice kojarzą go przede wszystkim z występów w Paris Saint-Germain, do którego trafił z AS Monaco. W zasadzie od samego początku reprezentant "Trójkolorowych" wyróżniał się na tle rywali. 25-latek strzelał na zawołanie i nierzadko imponował rajdami. Pomimo młodego wieku, dla stołecznego klubu stał się kimś w rodzaju legendy. Do pełni szczęścia zawsze brakowało mu jednak triumfu Ligi Mistrzów. Nie pomagały w tym spektakularne wzmocnienia paryżan. U boku Kyliana Mbappe w przeszłości grały przecież takie tuzy jak Lionel Messi czy Neymar. Mbappe opuści Paryż bez wygranej Ligi Mistrzów Bijącym kolejne indywidualne rekordy Francuzem zainteresował się w międzyczasie cały piłkarski świat. Sprowadzić go pragnął zwłaszcza Real Madryt. W 2022 roku wydawało się, że transfer jest już przesądzony. Hiszpańscy fani tylko czekali na oficjalny komunikat ogłaszający odejście piłkarza z Paris Saint-Germain. Ten jednak długo nie nadchodził, aż wreszcie nastąpił zwrot akcji, bo okazało się, iż 25-latek... podpisał nową umowę w stołecznym klubie. Na pewno swoje zrobiły pieniądze. Do tego doszła pokusa zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Najcenniejszego trofeum w europejskiej piłce klubowej Kylian Mbappe z francuskim zespołem ostatecznie nie wywalczył. Podopieczni Luisa Enrique sensacyjnie w półfinale ulegli Borussi Dortmund. Paryżanie wstydu najedli się zwłaszcza w rewanżu, bo zamiast zniwelować różnicę z pierwszego starcia, stracili kolejną bramkę i w brutalny sposób zakończyli tegoroczne występy na Starym Kontynencie. Zaledwie kilka dni po wspomnianym spotkaniu oficjalnie swoje odejście ogłosił Kylian Mbappe. 25-latek opublikował wzruszający film w mediach społecznościowych. "Zawsze mówiłem, że będę z wami rozmawiał, gdy ten czas nadejdzie. Już wiem, chce ogłosić wszystkim, że to jest mój ostatni rok w Paris Saint-Germain. Nie przedłużę tej przygody, która zakończy się za kilka tygodni" - przekazał smutnym francuskim kibicom. Tyle Kylian Mbappe zarobi w Realu. Premia za podpis robi wrażenie Co nie udało się Mbappe dwa lata temu, zrobi w najbliższym oknie transferowym, czyli dołączy do Realu Madryt. Potwierdzenie tego transferu jest tak naprawdę kwestią czasu. Dziennikarze już zaczynają spekulować, kiedy dokładnie to nastąpi. Niektóre portale poszły o krok dalej i dzielą się z kibicami informacjami na temat przyszłej pensji nowego gracza "Królewskich". Do ciekawych wieści dotarło Sky Sports. Brytyjczycy przekazali, że Francuz podpisze pięcioletni kontrakt. Za jeden sezon gry na jego konto ma wpłynąć 15 milionów euro netto. To jednak nie wszystko. Szalona jest wysokość specjalnej premii za samo przejście do Madrytu. 25-latek otrzyma aż 150 milionów euro netto. W przeliczeniu na polską walutę to grubo ponad pół miliarda złotych. Dla porównania, podczas ostatniego sezonu w Paryżu Mbappe zgarnął 75 milionów euro netto. Mniejsza była jednak specjalna premia, która oscylowała w granicach 30 milionów. Zanim nastąpi długo wyczekiwany debiut 25-latka w Madrycie, piłkarza czeka Euro 2024. "Trójkolorowi" są w jednej grupie z reprezentacją Polski. Starcie Mbappe - Lewandowski zaplanowano na 25 czerwca w Dortmundzie. Ze stadionu Borussi nowy zawodnik Realu nie ma miłych wspomnień.