Nie ma drugiego takiego spotkania w świecie futbolu jak "El Clasico", czyli starcie FC Barcelona z Realem Madryt. Od dziesiątek lat zapełnia ono na przemian trybuny na Santiago Bernabeu i Camp Nou oraz gromadzi miliony sympatyków piłki nożnej przed telewizorami. Niestety bywa i tak, że "Klasyk" ma swoją ciemniejszą stronę. Wzajemne niesnaski między "Królewskimi" a "Blaugraną" najmocniej rezonują oczywiście wśród kibiców. Część z nich niestety potrafi się zapomnieć w trakcie trwania piłkarskiego spektaklu - tym razem nie popisali się akurat fani Barcelony. Brzydkie przyśpiewki na Camp Nou podczas "El Clasico". Vinicius wzięty za cel Jak zwrócił uwagę Mario Cortegana, dziennikarz "The Athletic" śledzący na co dzień poczynania "Los Blancos", w pewnym momencie podczas potyczki FCB - RM po trybunach stadionu "Dumy Katalonii" poniosła się przyśpiewka "Vinicius, umrzyj". Sytuacja została dokładnie nagrana: Nie jest przy tym tajemnicą, że spośród wszystkich graczy ekipy z Madrytu Vinicius jest jednym z najbardziej znienawidzonych przez kibiców "Barcy". Jak podkreślił Cortegana, już wcześniej otrzymywał on na Camp Nou rasistowskie obelgi. Kolejne "El Clasico" już na początku kwietnia Już niebawem, bo 5 kwietnia, czeka nas kolejne "El Clasico" - tym razem w Pucharze Króla, a konkretnie w rewanżowym starciu półfinałowym tych rozgrywek. W pierwszej odsłonie rywalizacji w Copa del Rey FC Barcelona wygrała skromnie 1-0 - jest więc w lepszej sytuacji, ale kwestia awansu jest cały czas otwarta. Do końca sezonu w Primera Division zostało tymczasem (licząc od kolejnego tygodnia) 11 kolejek. Czy "Duma Katalonii" pierwszy raz od kilku lat sięgnie po mistrzostwo? A może graczom z Santiago Bernabeu uda się jednak prześcignąć oponentów? Przed nami ciekawy okres...