"Los Colchoneros" dodali, że będą współpracować z władzami, które prowadzą w tej sprawie śledztwo. "Te okrzyki wywołują ogromną odrazę i oburzenie" - czytamy w oświadczeniu Atletico. "Nie pozwolimy, aby ktokolwiek chował się za naszymi barwami, żeby wypowiadać obelgi o charakterze rasistowskim lub ksenofobicznym" - stwierdzono. W poniedziałek La Liga potępiła "mowę nienawiści" i zapowiedziała, że będzie współpracować z władzami "w celu zidentyfikowania i postawienia przed sądem" winowajców. La Liga. Atletico Madryt nie toleruje rasizmu Teraz Atletico poprosiło władze o identyfikację kibiców, którzy wznosili te okrzyki, aby można ich było "natychmiast usunąć" z klubu. "Nasz klub zawsze był znany z tego, że jest otwartą i integrującą przestrzenią dla fanów różnych narodowości, kultur, ras i klas społecznych, a ta garstka nie może zepsuć wizerunku tysięcy fanów Atleti, którzy wspierają swój zespół z pasją i szacunkiem dla ich przeciwników. Nie tolerujemy rasizmu, nasze zaangażowanie w walkę z tą plagą społeczną jest całkowite i nie przestaniemy, dopóki go nie wyeliminujemy" - napisano w oświadczeniu. Real wygrał niedzielne derby 2-1 i jest liderem z kompletem punktów.