Rozgrywki Primera Division coraz większymi krokami zbliżają się ku swemu końcowi i choć sprawa tytułu mistrzowskiego wciąż nie została jeszcze w bieżącym sezonie rozstrzygnięta, to wydaje się, że nic nie może już powstrzymać Realu Madryt przed sięgnięciem po najwyższy laur. Nieco inaczej sprawa wygląda w kwestii obsady dalszych miejsc w tabeli - Barcelona walczy mocno z Gironą o wicemistrzostwo, a o ostatnie miejsce gwarantujące udział w Lidze Mistrzów zmagają się Atletico Madryt i Athletic Bilbao - i tak się składa, że stołeczna ekipa oraz zespół z Kraju Basków zmierzyły się bezpośrednio w sobotni wieczór. Hit transferowy o krok! Mistrz świata jedną nogą w Barcelonie Atletico Madryt - Athletic Bilbao. Nico Williams odpowiedział w wielkim stylu rasistowskim pseudokibicom Podczas spotkania na Estadio Metropolitano doszło jednak do naprawdę nieprzyjemnego incydentu - Nico Williams, gracz Athletiku, w pewnym momencie stał się celem rasistowskich zachowań ze strony pseudofanów, a konkretnie, jak opisywał sam piłkarz, usłyszał on z trybun imitowane małpie odgłosy. Potyczka została na kilka minut przerwa do momentu, aż sytuacja się nie uspokoiła. W dalszej części meczu zaś Williams odpowiedział na całe zdarzenie naprawdę mocnym akcentem, bo... zdobył gola na 1:1, po czym podczas celebracji wskazał na swoją skórę. "Wszędzie zdarzają się głupi ludzie, ale trudno, musimy pracować dalej" - powiedział potem DAZN. To już się zaczyna, Barcelona chce tej zmiany. W tle... Bayern Monachium Primera Division. Atletico ucieka Athletikowi Koniec końców gol 21-latka nie pomógł jego ekipie w wywalczeniu punktów - gospodarze w drugiej połowie zdobyli jeszcze dwie bramki i zatriumfowali ostatecznie 3:1, odskakując oponentom w tabeli na dystans sześciu punktów. W następnej kolejce Primera Division Atletico zmierzy się z Mallorcą, z kolei Athletic zagra z Getafe. Podopieczni Diego Simeone są już o krok od przypieczętowania swojego awansu do Champions League - po sobocie wszystko jest już wyłącznie w ich rękach...