Szczęsny pod koniec sierpnia ogłosił, że kończy karierę. Wszyscy spodziewali się, że odejdzie kadry, ale takie definitywne postawienie sprawy przez 34-latka musiało zaskoczyć. Ten wybrał życie rodzinne, zamiast życia piłkarskiego, gdzie się jest cały czas w drodze. Tylko że 22 września poważnego urazu doznał ter Stegen. Stało się to po koniec pierwszej połowy spotkania z Villarrealem. Szybko okazało się, że sprawa wymaga operacji kolana, po której zawodnik będzie pauzować nawet osiem miesięcy. "Duma Katalonii" stanęła więc przed dylematem, czy pozyskać kogoś od razu jako zastępstwo dla Niemca, mając do wyboru tylko bramkarzy bez kontraktu, czy poczekać do zimowego okna transferowego. Wybrano pierwszą opcję, a z dostępnych golkiperów zdecydowano się na Szczęsnego. La Liga. Wojciech Szczęsny graczem Barcelony do końca sezonu Ten w poniedziałek przyleciał do Barcelony z Marbelli, gdzie ma dom, następnie przeszedł testy medyczne, a dzień później z trybun Stadionu Olimpijskiego oglądał mecz Ligi Mistrzów z Young Boys Berno, w którym jego przyszli koledzy wygrali 5-0, a dwa gole strzeli Robert Lewandowski. Z kolei w środę nastąpiło podpisanie kontraktu w siedzibie klubu. Szczęsny związał się umową do końca bieżącego sezonu. W czwartek drużyna miała wolne, ale bramkarz trenował indywidualnie, wcześniej już zaczął przygotowania w Marbelli, a w piątek po raz pierwszy ćwiczył z zespołem. Teraz, jak podał dziennik "Mundo Deportivo", "Duma Katalonii" już w sobotę zarejestrowała Polaka jako nowego zawodnika z numerem 25. Dzisiaj drużyna odbędzie ostatni trening (16.00) przed wylotem do Vitorii, gdzie następnego dnia rozegra mecz z Deportivo Alaves. W sobotę odbędzie się jeszcze konferencja prasowa Hansiego Flicka (17.45), a także ogłoszenie kadry na to spotkanie. Gazeta nie przesądza, czy rejestracja w La Liga oznacza, że Szczęsny zagra w niedzielę, ale wskazała, iż w Barcelonie są bardzo miło zaskoczeni w jak dobrej formie jest polski bramkarz, który przecież nie grał przez ponad trzy miesiące od zakończenia fazy grupowej Euro 2024 z reprezentacją naszego kraju. Pierwotnie miał być gotowy do występów po październikowej przerwie na reprezentacje. La Liga. Barcelona wykonała kolejny krok Tak szybka możliwa rejestracja wynikała z faktu, że "Duma Katalonii" zmieściła się w miesięcznym okresie, kiedy mogła zgłosić nowego bramkarza w ramach zastępstwa za ter Stegena. Ponieważ Niemiec będzie pauzował dłużej niż cztery miesiące, klub może skorzystać z zapisu dotyczącego długotrwałych kontuzji. Zgodnie z przepisami Barcelona mogła wykorzystać 80 procent pensji ter Stegena na transfer piłkarza w czasie, gdy rynek transferowy jest zamknięty. Zrobiła to i tym samym Polak dostał zielone światło na rejestrację. Początek meczu Deportivo Alaves - Barcelona w niedzielę o 16.15. Transmisja w Canal+ Sport, a tekstowa w Interii.