Na sporo zmian w wyjściowej jedenastce zdecydował się trener Xavi Hernandez. Szkoleniowiec Barcelony nie mógł skorzystać m.in. z Gerarda Pique, Ronalda Araujo oraz Pedriego. Z kolei jego decyzją spotkanie na ławce rozpoczęli choćby Dani Alves i Pierre-Emerick Aubameyang. W wyjściowym składzie znaleźli się za to rzadko ostatnio widziani Clemens Lenglet, Sergino Dest, czy Memphis Depay. Rozczarowujący mecz Barcelony Przed przerwą "Duma Katalonii" dość mocno rozczarowywała - aktywny był co prawda Ousmane Dembele, który indywidualnymi akcjami siał postrach w szeregach defensywnych Cadiz, ale nie wykreował żadnej groźnej okazji bramkowej. Pod drugą z bramek Cadiz bywał rzadko, lecz po jednej z kontr Lucas Perez był bardzo bliski otworzenia wyniku meczu. Cadiz zdołało za to objąć prowadzenie tuż po zmianie stron! Po głębokim dośrodkowaniu Marc-Andre ter Stegen obronił dwa strzały z bliskiej odległości, ale przy kolejnej dobitce był już bezradny. Perez zdobył bramkę na 1-0! Im dłużej trwało spotkanie, tym bardziej rozpaczliwie Barcelona starała się wyrównać. Na boisku pojawił się pożyteczny przy dośrodkowaniach Luuk de Jong i już chwilę po wejściu groźnie uderzał głową na bramkę Cadiz. To jednak goście mieli lepsze sytuacje po kontratakach i mogli podwyższyć prowadzenie. Ostatecznie walczący o utrzymanie Cadiz odniósł ważne zwycięstwo i ma dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Barcelona wciąż zajmuje drugie miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co Sevilla i Atletico oraz jeden mecz zaległy. FC Barcelona - Cadiz CF 0-1 (0-0) Bramka: 0-1 Lucas Perez (48.).