Już w najbliższy weekend Girona może ponownie wskoczyć na pozycję wicelidera La liga. Stanie się tak, jeśli w hicie kolejki pokona Barcelonę. Do wciąż aktualnych mistrzów Hiszpanii traci tylko dwa punkty. Nawet jeśli starcie z "Dumą Katalonii" nie zakończy się dla rewelacji sezonu pomyślnie, i tak nie powinno jej to utrudnić historycznego awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Pięć serii gier przed zakończeniem rywalizacji ekipa Michela ma 13 punktów przewagi nad piątym Athletikiem Bilbao. W Champions League zagrają cztery pierwsze drużyny tabeli. Lewandowski znów na językach, wiara naprawdę wróciła. Kluczowy moment Polaka Walukiewicz w Lidze Mistrzów? To realny scenariusz. Girona ma go na radarze Girona szkicuje już zatem kształt kadry na kolejny sezon z myślą o starcie w elitarnych rozgrywkach. Jak informuje serwis Meczyki.pl, na celowniku hiszpańskiego zespołu znalazł się Sebastian Walukiewicz. Reprezentant Polski miałby stanowić realne wzmocnienie formacji defensywnej. Ubiegłego lata 24-latek wrócił do Empoli po roku spędzonym na wypożyczeniu w Cagliari. Wiosną jest podstawowym zawodnikiem zespołu z Toskanii. W Serie A rozegrał 25 spotkań i obejrzał sześć żółtych kartek. Wciąż nie wiadomo, kiedy Walukiewicza zobaczymy w akcji po raz kolejny. W minionej kolejce zawodnik opuścił murawę w trakcie pierwszej połowy spotkania z Atalantą Bergamo. Powodem była kontuzja mięśniowa. Brak bliższych informacji o prognozowanym okresie leczenia. Hiszpanią pieją z zachwytu nad Lewandowskim. Tak go jeszcze nie nazwali Uraz reprezentacyjnego stopera musi niepokoić selekcjonera Michała Probierza w perspektywie zbliżających się finałów Euro 2024. Walukiewicz otrzymał powołanie na marcowe mecze barażowe. Nie zagrał w nich ani minuty, ale pozostaje jednym z głównych pretendentów do miejsca w kadrze na tegoroczne ME. Rynkowa wartość Walukiewicza (do tej pory trzy mecze w drużynie narodowej) szacowana jest obecnie na 2,5 mln euro. Piłkarza będzie można zapewne pozyskać za nieco niższą kwotę, jeśli Empoli nie uchroni się przed degradacją do Serie B. Cztery kolejki przed końcem sezonu zachowuje tylko dwupunktową przewagę nad strefą spadkową.